Chcą przeżywać czas pielgrzymowania z modlitwą i radośnie. Po powrocie będą dzielić się tym, co widzieli i przeżywali w Krakowie.
- Doświadczenie młodego Kościoła to dla mnie wielki dar - mówi w swoim świadectwie ks. Piotr Grzywaczewski, kanclerz płockiej kurii, który jest z młodzieżą w Krakowie.
Bp Henryk Tomasik przed budynkiem Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu poświęcił samochód, którym będą po Polsce peregrynowały symbole Światowych Dni Młodzieży - krzyż i ikona Matki Bożej.
Przed spotkaniem z papieżem Franciszkiem w Krakowie kilka tysięcy młodych z całego świata przyjedzie na 5 dni do naszej diecezji. Już mogą zgłaszać się rodziny, które chcą przyjąć ich w swoich domach.
Publikujemy raport o stanie przygotowań i programie wydarzeń organizowanego w polskich diecezjach tygodnia inaugurującego 31. Światowe Dni Młodzieży.
Niewielkie pomieszczenie w sercu siedziby nazywają „pokojem Wujka”. – Wchodzimy tu, by się wyciszyć, ale także pogadać z Wujkiem, powiedzieć mu, co nam leży na serduchach i go posłuchać – mówi Przemysław Duda, prezes fundacji.
– Światowe Dni Młodzieży były naszą Górą Przemienienia. Teraz trzeba z niej zejść i wrócić po ludzi, którzy albo na ten szczyt nie weszli, albo chcą iść na następny – mówi ks. Andrzej Wołpiuk.
By wiosna naprawdę przyszła, potrzeba solidnego przygotowania.
Ponad 30 zgromadzeń żeńskich i męskich. W każdym te same śluby - czystości, posłuszeństwa i ubóstwa, a przecież każde w tej jedności jakoś różne.
Czy jej historia to namacalny dowód na bezpośrednią ingerencję Boga w dzieje ludzkości?