– Utrzymujemy się z pracy własnych rąk i w ten sposób ewangelizujemy – mówi s. Judyta Kowalska, przełożona generalna honoratek.
Męczeńska śmierć sióstr nazaretanek w Nowogródku to wezwanie do modlitwy za rodziny i o pokój – mówi s. Wiesława Hyzińska, przełożona prowincji warszawskiej Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek z okazji liturgicznego wspomnienia Błogosławionych Nazaretanek 4 września.
We wtorek rano Ministerstwo Zdrowia podało informację o śmierci 98-letniej kobiety przebywającej w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Grudziądzu. - Potwierdzam, że zmarła 98-latka to siostra zakonna z klasztoru w Chełmnie - mówi rzecznik szpitala Izabela Hirsch-Lewandowska. W sumie na skutek zakażenia koronawirusem zmarły trzy siostry ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo w Chełmnie.
O życiu i śmierci błogosławionej Matki Teresy, o powołaniu i pracy dla najbiedniejszych z biednych z siostrą Dismas rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz.
Zakonnice w przebraniu? Nie. Pielęgniarka, malarka i ginekolog w habitach.
Mija 80 lat od zamordowania św. Teresy Benedykty od Krzyża. Edyta Stein została zagazowana wraz ze swoją siostrą Różą w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau.
5 października wieczorem w Łagiewnikach siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia zaprosiły wszystkich na obchody 78. rocznicy śmierci św. s. Faustyny Kowalskiej.
„Jestem zszokowany, przerażony i zasmucony śmiercią tylu dzieci. To był czas wielkiego cierpienia i bólu dla tych najmniejszych i dla ich matek” – powiedział arcybiskup Tuam w Irlandii, gdzie kilka lat temu w ogrodzie należącym kiedyś do sióstr zakonnych znaleziono wspólny grób co najmniej ośmiuset dzieci.
Była żoną, matką, babcią i zakonnicą. Założyła zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek. Wiele lat po śmierci przyczyniła się do uzdrowienia swego pra, pra, pra... wnuka.
„W każdym zadaniu okazywał się człowiekiem zdyscyplinowanym kościelnie, lubianym duszpasterzem, ożywionym pragnieniem szerzenia wszędzie zaczynu ewangelicznego” – tak o zmarłym wczoraj wieczorem kardynale Angelo Sodano napisał Ojciec Święty w telegramie skierowanym na ręce jego siostry.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.