„Czego ode mnie oczekujecie?” – zapytał strajkujących górników KWK „Borynia” ks. Antoni Łatko, proboszcz z Jastrzębia-Szerokiej. Było to przed południem 17 grudnia 1981 r. Zebrani w cechowni zdjęli hełmy i zawołali: „Rozgrzeszenia i modlitwy!”.
- Jestem przekonana, że Jezus działa w szczególny sposób, gdy młodzi klęczą u stóp tabernakulum, na spotkaniach dzielą się swoimi doświadczeniami albo gdy się bawią. I gdy dzięki odpowiedniej formacji wzrasta w nich świadomość bycia trzynastym apostołem. A być apostołem to wielka sprawa! – mówi siostra Lidia Jelińska, animatorka Eucharystycznego Ruchu Młodych ze słupskiej Parafii Najświętszego Serca Jezusowego.
Ewangelie opisują wiele spotkań Jezusa z kobietami. Są w różnym wieku, nieraz po przejściach, czasem chore, poranione. Jezus wyzwala w nich dobro, leczy, odnawia piękno ich kobiecego człowieczeństwa. Ta historia wciąż trwa…
Nie byłoby św. Stanisława bez Szczepanowa, a może nie byłoby nawet i dwóch papieży… Żart? Wszystko się gdzieś zaczyna i nie ma przypadkowych spotkań.
– W Gabonie na dzieci i młodzież czyha wiele zagrożeń. Najczęściej jest to przemoc fizyczna i seksualna. Bywa, że dzieci są odrzucane przez najbliższą rodzinę i podejrzewane o uprawianie czarów. Wiąże się to z magią, wciąż mocno zakorzenioną w Afryce – opowiada s. Barbara Kiraga, salezjanka.
Gdy do Żarnowca przybyły pierwsze mniszki, nie przypuszczały, że oblaci będą rekrutowani przez e-mail, a ksieni nie będzie mieszkać w pałacu oraz nosić pastorału.
Mistrz generalny zakonu, który śle listy do „Najdroższej Diany”? Skandal? Nie, przyczynek do świętości! Takie rzeczy tylko w średniowieczu.
– Nigdy nie zapomnę chwili, gdy pewna misjonarka uklękła przed osobą na wózku inwalidzkim, ucałowała jej ręce i poprosiła: „Pobłogosław mi”. Modlitwa chorych naprawdę buduje Kościół, także ten na krańcach świata – przekonuje Jacek Wróbel.
– Kiedy tracisz grunt pod nogami, nietrudno obrazić się na Pana Boga – opowiadają Ewa i Rafał Pikowie z Wisły. – Ale tak naprawdę wiesz, że tylko On jest ratunkiem.
Jadę spotkać się z człowiekiem, którego życie zmieniło się po spotkaniu z Matką Teresą z Kalkuty.
Diabeł ucieka przed prawdziwą radością - mówił św. Filip Nereusz...