Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W wyniku eskalacji działań zbrojnych 2 mln Etiopczyków musiało opuścić swoje domy.
Wojna w Tigraj doprowadziła do destrukcji dziedzictwa kulturowego Etiopii.
Północna część Etiopii pogrąża się w coraz poważniejszym kryzysie humanitarnym.
Uciekając przed przemocą dwa miliony ludzi musiało opuścić swe domy, a 500 tys. grozi śmierć głodowa.
Konflikt, który rozpoczął się w regionie Tigraj, rozprzestrzenia się obecnie na cały kraj, z poważnymi konsekwencjami dla ludności cywilnej.
Tylko w ostatnim tygodniu w atakach na przesiedleńców zginęło tam ponad 200 osób, w tym ponad 100 dzieci.
Zez zawieszenia broni i rozmów pokojowych kraj czeka klęska humanitarna na niebywałą skalę.
O wsparcie projektu 651 - akcji dożywiania niemowląt, osób starszych, kobiet w ciąży i chorych na AIDS w prowadzonych przez salezjańskie misjonarki przedszkolu i przychodni Dilla w Etiopii - apelują autorzy komunikatu opublikowanego na stronie internetowej salezjanów.
Zdaniem naocznych świadków masakr dopuścili się żołnierze etiopscy i erytrejscy.
Świadkowie są przekonani, że za masakrą stoi erytrejska armia.
Święty Augustyn założył stolicę arcybiskupią w Canterbury i dwa biskupstwa – w Londynie i w Yorku.