Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
A co to w ogóle jest? – spytają niektórzy. Dział HR (z ang. human resources) funkcjonuje w każdej większej firmie. Zajmuje się kadrami. Kościół to nie firma, ale o kadry dbać musi. Warto więc czasami ministrantów wysłać na rekolekcje.
W nadmorskich miejscowościach lato toczy się leniwie. Ale nie w Ziębrzu. Tu trwa intensywny Kurs Paweł.
Argument „nie mam czasu dla Boga” w wakacje jest nie do obrony. Franciszkanie z Darłówka zaproponowali wczasowiczom różnorodne spotkania w swojej świątyni.
O darze niepełnosprawności, granicach miłosierdzia oraz o wierze w Boga, który dopuszcza cierpienie z Janiną Ochojską, założycielką Polskiej Akcji Humanitarnej rozmawiają Alicja Górska i ks. Wojciech Parfianowicz.
We franciszkańskiej pustelni czują się jak w domu, nie tylko dlatego, że wyrosła ona między drzewami na leśnej polanie. Dla kilkuset leśników środkowopomorskich Święta Góra Polanowska to miejsce wybrane.
– Ja zadaję wam pytanie, wy odpowiedź znacie na nie: „Kto jest Królem?” – krzyczał ze sceny ks. Marcin. Prawie 2 tys. gardeł odpowiedziało jednoznacznie: – Jezus! Raz w roku na kilka godzin Skrzatusz staje się Kszatuszem.
Przez 4 dni przeszli ponad 130 km, przemierzając diecezję z północy na południe. – Modlimy się i pokazujemy – kwituje cel tej niezwykłej pielgrzymki jeden z diakonów.
- Mam 18 lat. Tyle minęło od chwili, gdy Jezus przyszedł do mnie do więziennej celi. Cały świat mnie przekreślił, ale nie On - mówi, a kilkudziesięciu mężczyzn w napięciu słucha świadectwa nawróconego przestępcy.
Jak stać się człowiekiem modlitwy? Oazowicze mają na to sprawdzone sposoby.
Współwięźniowie nazywali go „obozowym aniołem”. Świadectwo wiary młodego Włocha porusza nawet po ponad 70 latach. Teraz okoliczności śmierci Renata Sclarandiego w hitlerowskim obozie na Pomorzu zbada Instytut Pamięci Narodowej.
Przed wojną posługiwało w Nowogródku 14 sióstr. Po jej wybuchu siostry Celina i Veritas w obawie przed NKWD wyjechały do Wilna.