Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Tradycyjnie na piekarskim wzgórzu spotkali się mężczyźni. Przyszli pieszo ze wszystkich stron archidiecezji.
Radni Piekar Śląskich jednogłośnie zdecydowali o ustanowieniu Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej patronką miasta.
W wigilię Dnia Matki mężczyźni i młodzieńcy przyjdą do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.
- Wiwat Jezus! - zawołał proboszcz. - Totus Tuus! - odkrzyknęli mężczyźni i pielgrzymka ruszyła.
Tysiące pielgrzymów wypełnia kalwaryjskie wzgórze w Piekarach Śląskich.
Człowiek, rodzina, mała ojczyzna i troska o świat - na te rzeczywistości w szczególny sposób zwrócił uwagę abp Wiktor Skworc w słowie do pielgrzymów zgromadzonych na piekarskim wzgórzu.
Abp Wiktor Skworc: - Modlimy się o pokój, fundamentalne dobro. Bez pokoju wszystko staje się względne!
Dzień po liturgicznym rozpoczęciu posługi pasterskiej abp koadiutor Adrian Galbas udał się wraz z metropolitą katowickim do bazyliki piekarskiej. Podczas niedzielnej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca powierzyli archidiecezję opiece Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.
Na wzgórzu kalwaryjskim przybywa pań z różnych stron archidiecezji, które przychodzą do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej z wieloma intencjami. To dla nich wyjątkowe spotkanie. Zapytaliśmy, dlaczego ruszają w drogę.
Spotkanie na kalwaryjskim wzgórzu w Piekarach Śląskich tradycyjnie rozpoczęło słowo społeczne metropolity katowickiego.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.