05.05.2015
Na północnych krańcach Bilska-Białej, o krok od Bestwiny, na prywatnej posesji państwa Łaciaków stoi kapliczka wydłubana w lipowym pniu z niebieskooką Madonną. W maju i październiku, co wieczór, bez względu na pogodę, gromadzą się tutaj okoliczni mieszkańcy na wspólną modlitwę. Kapliczka ma z górą 10 lat. Do jej budowy wykorzystano pień uschłej lipy, która kiedyś nosiła bocianie gniazdo.
Zdjęcia: Jacek Pędziwiatr /Foto Gość
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
350 Litanii i Różańców
Matka Boska ma urodę góralki i mieszka w lipowym domku Za Kuźnią. Pobożna historia tego miejsca sięga czasów powojennych. Jako wotum za przeżycie śmiertelnej zawieruchy Władysław Bartas zbił prosta kapliczkę z desek, a za szybką umieścił małą figurkę Madonny.