Braterstwo jako podstawa nowego świata, opartego na relacjach, pokoju i harmonii między ludźmi. Kobiety i mężczyźni naszych czasów zebrali się w Watykanie i w symbolicznych miejscach w Rzymie, aby dyskutować właśnie o przyszłości planety i wyzwaniach, przed którymi stoi, podczas drugiego Światowego Spotkania na temat Braterstwa Ludzkiego, zorganizowanego przez Fundację Fratelli tutti zatytułowanego #BeHuman.
Po dwóch dniach, w których liczni goście i prelegenci dyskutowali przy 12 różnych "stolikach" tematycznych, spotkania zakończyły się wczoraj, 11 maja, wieczorem poświęconym muzyce i poezji, aby po raz kolejny głośno powtórzyć potrzebę znalezienia alternatywy dla wojen i ubóstwa na świecie. Wśród artystów znaleźli się pianista i kompozytor Giovanni Allevi, piosenkarz i pisarz Roberto Vecchioni oraz piosenkarka i aktorka Arianna Bergamaschi.
Pragnienie pokoju
"Kiedy spotykają się ludzie o pozytywnym spojrzeniu na życie, naturalnie pojawia się poczucie braterstwa", powiedział kard. Mauro Gambetti i prezes Fundacji Fratelli tutti. Kardynał, odnosząc się do dni, w których uczestniczyło wielu gości z całego świata przypomniał, że pokój był głównym tematem wydarzenia. "Musimy utrzymać to skupienie, modlitwa jest najskuteczniejszym i najpotężniejszym sposobem, aby stać się budowniczymi pokoju. Wspólnota w modlitwie tak wielu osób może również poruszyć sumienia. Staje się pozytywną energią, która przeciwstawia się negatywnej energii zła" - powiedział kard. Gambetti.
Purpurat podkreślił w tym kontekście znaczenie obchodzonego właśnie Roku Świętego. "Patrzymy na Jubileusz z nadzieją, ponieważ spodziewamy się, że przyszły rok będzie oznaczał przejście przez Drzwi Święte, wejście do Ziemi Obiecanej, której wszyscy pragniemy: ziemi sprawiedliwości, pokoju i miłości" - powiedział kardynał.
Znaczenie terytoriów
"Mamy obowiązek uczestniczyć w rozwiązywaniu problemów świata, stawiając człowieka w centrum i mając świadomość, że jeśli chcemy rozwiązać wielkie wyzwania, takie jak pokój, środowisko, równość, prawa, musimy zrozumieć, że jednostki są braćmi". W ten sposób burmistrz Rzymu, Roberto Gualtieri, wyjaśnił rolę terytoriów w osiąganiu wspólnych celów. Przypomniał, że w panelu z burmistrzami starano się pokazać zasady Fratelli tutti na terenie miasta. To bardzo sprzyjający teren, ponieważ jest to poziom władzy bardzo bliski ludziom i poświęcony konkretności małych działań".
Gualtieri podkreślił również znaczenie Jubileuszu dla harmonii międzyludzkiej. "To będzie niezwykły moment, mamy obowiązek, wszyscy razem, przyczynić się do dawania konkretnych znaków nadziei, jak wskazał papież Franciszek. Nadzieja nie jest abstrakcyjnym optymizmem, ale karmi się przekonanym uczestnictwem we wspólnych wyzwaniach i jest warunkiem postępu" - powiedział burmistrz Rzymu.
Muzyka jako narzędzie braterstwa
Wieczór kończący Światowe Spotkanie na temat Braterstwa Ludzi był przede wszystkim wypełniony muzyką, świadectwem tego, jak sztuka może odnieść sukces w konkretnym przekazywaniu przesłania pokoju. "Nie możemy obejść się bez sztuki, czy to muzycznej, poetyckiej, figuratywnej, ponieważ jest to moment, w którym dusza czuje się naprawdę nieśmiertelna. W utylitarnych momentach życia nie dostrzegamy tego" - mówił piosenkarz i poeta Roberto Vecchioni i dodał: "W tym wszystkim modlitwa ma fundamentalne znaczenie: nigdy nie można przestać się modlić. Zawsze uważałem, że modlitwa nie służy do zmuszania Boga do zrobienia czegoś, modlitwa jest sygnałem, a potem Bóg się tym zajmuje. Jeśli chce, abyśmy przezwyciężyli te próby, spróbujemy je przezwyciężyć".
Następnie Vecchioni zażartował ze swojej obecności na tym wydarzeniu. "To były dwa wspaniałe dni, nie rozumiem, dlaczego wraz z tak wieloma znakomitymi osobistościami ja zostałem zaproszony. Najwyraźniej ktoś pomyślał, że mogę wnieść trochę poezji. I to właśnie starałem się zrobić, wnieść trochę poezji, w nadziei, że prędzej czy później mężczyźni zrozumieją się nawzajem" - wyznał.
Wartości sportu
Świat sportu reprezentował Luciano Spalletti, trener reprezentacji Włoch w piłce nożnej. "Sport jest symbolem braterstwa", wyjaśniał Spalletti, "drużyna staje się silna, gdy wszyscy są przyjaciółmi, otwartymi na siebie nawzajem, gdy podejmują trudności swoich towarzyszy". Spalletti opisał czas spędzony podczas Spotkania. "Dla mnie to zaszczyt, że zostałem zaproszony do udziału w tych dwóch dniach poświęconych braterstwu. Nauczyłem się wielu rzeczy i myślę, że mój głos został usłyszany. Jest to coś, co należy powtarzać: poprzez dialog, kontakt i wiedzę o wszystkich sytuacjach, których doświadczamy każdego dnia, możemy poprawić przyszłość" - powiedział.
Odkrywanie człowieczeństwa na nowo
Na zakończenie wieczoru wystąpiła piosenkarka i aktorka Ariannie Bergamaschi, która wraz z chórem The Amazing Grace Gospel Choir wykonała hymn Spotkania - "Be Human". "Celem jest przypomnienie, czym jest człowiek. Nie tylko jako ciało, ale przede wszystkim jako duchowość" - zaznaczyła artystka. "Musimy na nowo odkryć, że w każdym z nas jest empatia, jest szacunek, podstawowe wartości, które w zasadzie utraciliśmy i to powoduje kryzysy, których jesteśmy świadkami każdego dnia na świecie. Musimy zacząć akceptować siebie nawzajem pomimo różnic". Dla Bergamaschi "każdy z nas, z rolą, jaką pełnimy, może przekazać światu istotną wiadomość. Każdy może wnieść swój wkład, jeśli zdamy sobie sprawę, że dzięki naszym talentom możemy być promotorami przesłania pokoju, i to już byłoby dużo. Zamiast tego wciąż myślimy, że zawsze znajdzie się ktoś inny, kto to zrobi, więc nic się nigdy nie zmieni".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.