Żeglujący „Diament”

„Czarny Diament”, najdzielniejszy z polskich jachtów, cumuje w puckim porcie. Jego kapitan – mimo wieku – nieustannie szlifuje formę i… zbiera odznaczenia.

Jerzy Radomski, rocznik 1939, mówi o sobie krótko: zawód wyuczony – elektryk, zawód wykonywany – wagabunda. O swoich przygodach może za to opowiadać godzinami. Nic dziwnego, niezwykle trudno nawet w kilka godzin streścić rejs dookoła świata, który trwał przez 32 lata. Uzbierało się 240 tys. mil morskich – to tak, jakby jedenaście razy opłynął kulę ziemską. Wszystko na pokładzie jednego jachtu – „Czarnego Diamentu”. Sukcesy Radomskiego zostały zauważone. Na koncie ma już m.in. podróżniczego Kolosa i Srebrny Sekstant, w tym roku prezydent Andrzej Duda udekorował go Złotym Krzyżem Zasługi, a koledzy żeglarze – Nagrodą Chwały Mórz.

Dostępne jest 39% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6