Na kontrakcie u Boga
Żeby wyjechać na misje trzeba być trochę szalonym – mówią przyszli misjonarze formujący się w Centrum Formacji Misyjnej jakub szymczuk /gn

Na kontrakcie u Boga

Brak komentarzy: 0

Weronika Pomierna

GN 11/2014

publikacja 13.03.2014 00:15

Dołączą do ponad 2 tysięcy Polaków, którzy wyruszyli na krańce świata. Wstąpią do Bożej reprezentacji Polski.

W przerwie między wykładem z medycyny tropikalnej a konwersatorium z hiszpańskiego szukają w internecie najbardziej pojemnej walizki świata. Muszą zmieścić w niej ubrania na kilka pór roku, materiały do pracy oraz obiecane polskie specjały. W wolnych chwilach dyskutują o plusach posiadania w Afryce ładowarki do telefonu komórkowego na baterie słoneczne. Msza po polsku? Wolą po angielsku, zawsze dodatkowa praktyka. Liczy się każdy dzień 9-miesięcznej formacji. Mówią o sobie, że każdy z nich jest z innej bajki. Księża, siostry zakonne oraz świeccy. Jak wyglądała ich droga od decyzji o chęci wyjechania na misje do formacji w warszawskim Centrum Formacji Misyjnej?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama