Część wnętrza oraz niemal cały dach polskiego kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Ostrobramskiej w Bristolu w południowo-zachodniej Anglii zostały uszkodzone w poniedziałek przez pożar najprawdopodobniej wywołany przez świece.
Strażacy przypuszczają, że pożar wybuchł przez przypadek. Dwie osoby - mężczyzna w wieku ok. 40 lat i kobieta w wieku ok. 30 lat - zostały zabrane do szpitala z objawami zaczadzenia. Najprawdopodobniej usiłowały samodzielnie ugasić pożar. Według niepotwierdzonych doniesień poszkodowany mężczyzna to miejscowy proboszcz.
W akcji gaszenia pożaru wzięły udział cztery samochody strażackie. Na kilka godzin zamknięto niektóre z pobliskich ulic.
Na stronie internetowej polskiej parafii można przeczytać, że kościół został zakupiony w 1968 r. ze zbiórki społecznej przez polską społeczność, wówczas złożoną przede wszystkim z żołnierskiego wychodźstwa po II wojnie światowej. Świątynia została oddana do użytku w 1885 r.; pierwotnie służyła protestanckiemu Kościołowi kongregacjonalnemu.
Liczba dzieci pierwszokomunijnych nieco spada, jest to jednak spadek niewielki.
Magisterium Kościoła zawsze wypowiadało się przeciwko aborcji.
Papież Franciszek ogłosi jutro specjalną bullę ogłaszająca Rok Święty.