Autostrada? Nie nada
Brak komentarzy: 0
GOSC.PL
publikacja 17.05.2012 09:14
Lepiej mieć u siebie kawał autostrady niż opowiadać o autostradach kawały.
Scenka sprzed kilku dni. Portugalia. Cykady szaleją. Niebo praży dolinę, którą przemierzamy. Pędzimy busem do Fatimy. Świetnie utrzymaną autostradą. – Mamy bardzo dobre drogi – zachwala Fernando Paquim z agencji turystycznej – Zostały przygotowane na EURO w 2004 roku. Wy pewnie też kończycie już autostrady, bo przecież za miesiąc zaczyna się u was…
Słowa Portugalczyka zagłuszył ogromny wybuch śmiechu. Biedny, zbity z tropu Fernando nie wiedział, z czego rechoczą ci wesołkowaci Polacy. Może znów solidnie popili?
Zagubiona autostrada
zbyszekpap
Pierwsza strona
Poprzednia strona
Następna strona
Ostatnia strona
oceń artykuł
Najnowsze w serwisie
- Spojrzeć inaczej
- Marzenie, które dojrzewało latami
- Bale i korowody świętych
- Harmonia różnorodności
- Przynaglony miłością. Św. Antoni Maria Claret
- KUL otworzył Centrum Wsparcia i Rozwoju
- Leon XIV do ruchów ludowych
- Kard. Pizzaballa: okno nadziei otwarte, ale w Gazie czuć zapach śmierci
- Civitas Christiana – nieść nadzieją opartą na wierze i miłości
- Kwidzyn: upamiętnienie sióstr Benedyktynek Misjonarek więzionych w PRL
