Wyłem, kopałem. Aż otworzył
Janusz Yanina Iwański: – Pozostawałem samotny. Jak pies. Co z tego, że czułem się wyciszony, skoro nie mogłem się spodziewać znikąd pomocy. Byłem przerażająco samotny. Nagle poczułem jakąś osobę za sobą, żywą obecność... Roman Koszowski/GN

Wyłem, kopałem. Aż otworzył

Komentarzy: 6

Marcin Jakimowicz

GN 01/2012

publikacja 04.01.2012 00:15

Janusz Yanina Iwański: – Zacząłem wierzgać i wrzeszczeć: Pomóż, bo sam nie daję rady! Maciej Sikorski: – Znajomi zawołali: Pachniesz kadzidłem! Marek Stokowski: – Słuchaliśmy wstrząśnięci, spoceni z wrażenia, niektórzy ze łzami, jak mówił Chrystus.

Ze strony zapytaj.onet.pl: „Co oznaczają dary, które królowie przynieśli Jezusowi?”. Odpowiedź: „Złoto dla króla. kadzidło dla Boga, mirra dla człowieka”. Oto trzy różne opowieści. Opisy trzech dróg dojścia do Narodzonego. Współcześni królowie ruszyli również ze Wschodu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..