Chcę dziś wyjść z roli chłodno relacjonującego dziennikarza. Bo pisząc o szkaplerzu, piszę o swoim życiu wewnętrznym.
Dając się prowadzić Pismu Świętemu, przeszła ona drogę głębokiej jedności z Panem, dochowując zawsze pełnej wierności Kościołowi.