Lądujemy w pustynnych klimatach. Wokół palmy, dwa potężne lwy, Niewiasta depcząca węża i rozgrzane do czerwoności skały. Tym razem i na zewnątrz jasnogórskiego giganta panuje podobna temperatura. Najsłynniejsze polskie sanktuarium mimo pandemii przeżywa letnie oblężenie.
O Matce Bożej w Tatrach mówi się, że patronuje szczęśliwym powrotom. W kaplicy na Wiktorówkach ta prawda nabiera duchowego wymiaru. Nawet największy grzesznik może przecież kiedyś… powrócić.