Miała wypłynąć tylko trzy razy, pływa już piąty rok, a organizatorzy nie mają wątpliwości, że głoszenie kerygmatu na wodach Wisły Panu Bogu bardzo się podoba.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.