– Gdyby nie ona, nie wiadomo, co byłoby z wolontariatem po ŚDM. Potrafi zachęcić innych do działania, a gdy trzeba, to po swojemu „pozytywnie przymusić” – mówi ks. Dariusz Pacuła.
Ta historia zaczyna się ostro. Księża? Pedofile i złodzieje. Kościół? Czarna mafia, która okrada ludzi. A ludzie wierzący? Po prostu idioci. Totalna ciemność, dopóki nie przyszedł Duch Święty…