Nowa próba ponownej oceny wydarzeń w Konstantynopolu w 1054 roku.
Dobrze jest mieć przyjaciół, którzy potrafią zjednoczyć się w dobrym działaniu.
Każda godzina bez rozejmu oznacza kolejne dziesiątki zabitych i setki rannych.
Jak zwykle na początku nowego roku kalendarzowego spotkał się z ambasadorami w Auli Błogosławieństw.
Dokumenty dotyczące galerii:
WIARA.PL DODANE 19.04.2024 AKTUALIZACJA 19.04.2024
Jedyne takie miejsce w Ugandzie. Projekt polskich franciszkanów przyciąga wiernych z całego kraju
więcej »