Do ciągłego otwierania się na nadzieję i umacniania się w wierze wezwał wiernych Benedykt XVI w katechezie podczas audiencji ogólnej 12 października w Watykanie. Tym razem przedmiotem jego rozważań był Psalm 126 (125), „sławiący wielkie rzeczy, które Pan uczynił wraz ze swym ludem i nadal czyni wespół z każdym wierzącym”.
Bóg czyni cuda w dziejach ludzi. Dokonując zbawienia objawia się wszystkim jako Pan potężny i miłosierny, ucieczka dla uciśnionego, nie zapominający wołania ubogich (por. Ps 9, 10.13), który kocha sprawiedliwość i prawo i którego łaskawości pełna jest ziemia (por. Ps 33 [32], 5). Dlatego w obliczu wyzwolenia ludu Izraela wszystkie narody uznają wielkie i wspaniałe dzieła, jakich Bóg dokonuje dla swego ludu oraz wielbią Pana jako Zbawiciela. Izrael zaś powtarza wołanie narodów i podejmuje je jeszcze raz, ale jako główny bohater, jako właściwy odbiorca działań Bożych: „Wielkie rzeczy uczynił nam Pan” – „nam” lub, jeszcze dokładniej, „z nami”, po hebrajsku „`immanû”, potwierdzając tym samym ową uprzywilejowaną więź, jaką Pan utrzymuje ze swymi wybranymi i która odnajdzie się w imieniu Immanuel, czyli „Bóg z nami”, którym jest nazwany Jezus – Jego uwieńczenie i Jego pełne urzeczywistnienie (por. Mt 1, 23).
Drodzy bracia i siostry, w swej modlitwie powinniśmy zwracać częściej uwagę na to, jak – w sytuacjach naszego życia – Pan nas strzegł, prowadził i pomagał nam oraz chwalić Go za to, co uczynił i czyni dla nas. Powinniśmy bardziej dostrzegać dobre rzeczy, jakie daje nam Pan. Często jesteśmy zaprzątnięci problemami, trudnościami i niemal nie zauważamy,że Pan obdarza nas rzeczami pięknymi. Wrażliwość ta, która staje się wdzięcznością, jest dla nas bardzo ważna i tworzy w nas pamięć o dobru, które pomaga nam także w godzinach ciemności. Bóg czyni rzeczy wielkie, a ten, kto tego doświadcza, jest napełniony radością. Na tej radosnej nucie kończy się pierwsza część Psalmu. Bycie zbawionymi i powrót do ojczyzny jest jakby powrotem do życia: wyzwolenie otwiera na uśmiech, zarazem jednak na oczekiwanie na wypełnienie, którego trzeba jeszcze pragnąć i o nie prosić. Jest to druga część naszego Psalmu:
„Odmień nasz los, o Panie,
jak strumienie w [ziemi] Negeb.
Którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.
Postępują naprzód wśród płaczu,
niosąc ziarno na zasiew;
z powrotem przychodzą wśród radości,
przynosząc swoje snopy” (ww. 4-6).
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.