Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych na całym świecie dwie intencje. Ogólną: „Aby Światowy Dzień Młodzieży, który odbywa się w Madrycie, był dla wszystkich młodych ludzi na świecie zachętą do tego, by swe życie złączyli i budowali z Chrystusem”. Oraz misyjną: „Aby chrześcijanie Zachodu otwierając się na działanie Ducha Świętego odzyskali świeżość i entuzjazm swej wiary”.
Intencja ogólna nawiązuje do głównego wydarzenia życia Kościoła w tym miesiącu, jakim jest madryckie spotkanie młodych całego świata z Papieżem. Światowe Dni Młodzieży urządzane są już od 25 lat. Ustanowił je Jan Paweł II. Do ćwierćwiecza tego tak trafnego pomysłu swego poprzednika Benedykt XVI nawiązał w ubiegłorocznym orędziu na ten dzień, obchodzony we wszystkich Kościołach lokalnych w Niedzielę Palmową 28 marca 2010 r. „Była to prorocza inicjatywa, która przyniosła obfite owoce, pozwalając nowym pokoleniom chrześcijan spotykać się, słuchać Słowa Bożego, odkrywać piękno Kościoła i przeżywać mocne doświadczenia wiary. Doprowadziły one wielu do decyzji całkowitego oddania się Chrystusowi” – pisał przed rokiem Ojciec Święty o Dniach Młodzieży.
W swoim ubiegłorocznym przesłaniu Papież zauważył, że Chrystus pragnie z każdym człowiekiem spotkać się osobiście i nawiązać dialog. „Chrześcijaństwo – zwrócił uwagę – nie jest głównie normą moralną, ale poznaniem Jezusa Chrystusa, który każdego z nas kocha”. Przytoczył fragmenty papieskiego listu do młodych z 1985 r. Jego okazją był ogłoszony wtedy przez Organizację Narodów Zjednoczonych Międzynarodowy Rok Młodzieży. Bł. Jan Paweł przestrzegał w nim, „czy nie jesteśmy tym pokoleniem, któremu świat i postęp doczesny całkowicie wypełnia horyzont bytowania?”. „Mój Poprzednik – napisał Benedykt XVI – chciał zachęcić każdego z was do «prowadzenia własnej rozmowy z Chrystusem. Rozmowy, która dla młodego człowieka ma znaczenie kluczowe i zasadnicze». Dodał on, zwracając się do młodych: «Życzę, abyście doświadczyli tej prawdy, że On, Chrystus, patrzy na was z miłością! Świadomość tego, że Ojciec umiłował nas odwiecznie w swoim Synu, tego, że Chrystus miłuje każdego i zawsze, staje się mocnym punktem oparcia dla całej naszej ludzkiej egzystencji»” – czytamy w liście Jana Pawła II do młodych.
Papieska intencja misyjna na sierpień nie dotyczy tym razem krajów na Wschodzie czy Południu naszego globu, uznawanych powszechnie za przedmiot misji ad gentes. W obecnym miesiącu pamiętamy o mieszkańcach Europy i Ameryki, którzy niegdyś przyjęli Ewangelię, ale zatracili „świeżość i entuzjazm swej wiary”. Mamy się modlić, by je odzyskali, „otwierając się na działanie Ducha Świętego”.
W ostatnich latach sprawa ta często powraca w papieskich wypowiedziach. Na I Nieszporach w ubiegłoroczną uroczystość Apostołów Piotra i Pawła Ojciec Święty tak mówił o swym poprzedniku: „Jan Paweł II w trakcie swojego długiego pontyfikatu niejako «na żywo» ukazywał misyjną naturę Kościoła poprzez podróże apostolskie, a także dzięki temu, że w swoim nauczaniu kładł nacisk na potrzebę «nowej ewangelizacji». «Nowej» nie pod względem treści, ale wewnętrznego zapału, otwartości na łaskę Ducha Świętego, który jest mocą nowego prawa Ewangelii i który wciąż odnawia Kościół. «Nowej» przez poszukiwanie sposobów, które są adekwatne do mocy Ducha Świętego i są dostosowane do czasów i sytuacji. «Nowej», bo potrzebnej również w krajach, którym już była głoszona Ewangelia. Dla wszystkich jest oczywiste, że mój poprzednik dał misji Kościoła niezwykły impuls, nie tylko – powtarzam – ze względu na przebyte odległości, ale przede wszystkim dzięki prawdziwemu duchowi misyjnemu, który nim kierował i którego pozostawił nam w spadku u zarania trzeciego tysiąclecia” – dodał Benedykt XVI.
Papież przytoczył też słowa z ogłoszonej przez Jana Pawła II 20 lat wcześniej, w 1990 r., encykliki Redemptoris missio: „Misja Chrystusa Odkupiciela, powierzona Kościołowi, nie została jeszcze bynajmniej wypełniona do końca. Gdy obejmujemy spojrzeniem ludzkość, przekonujemy się, że misja Kościoła dopiero się rozpoczyna i że w jej służbie musimy zaangażować wszystkie nasze siły”.
„Są na świecie regiony – mówił dalej Benedykt XVI – gdzie Ewangelia od dawna zapuściła korzenie, dając podwaliny prawdziwej tradycji chrześcijańskiej, ale gdzie w ostatnich wiekach – w różnym tempie – proces sekularyzacji spowodował poważny kryzys wiary chrześcijańskiej i poczucia przynależności do Kościoła. Ze względu na to postanowiłem powołać nowy urząd, mający charakter «Papieskiej Rady». Jego głównym zadaniem będzie prowadzenie odnowionej ewangelizacji w tych krajach, gdzie wybrzmiało już pierwsze głoszenie wiary i gdzie działają najstarsze Kościoły, ale dokonuje się tam postępująca sekularyzacja społeczeństwa i dochodzi niejako do «zaniku poczucia Boga». Stanowi to wyzwanie, aby szukać odpowiednich sposobów dla ponownego zaproponowania im nieprzemijającej prawdy Chrystusowej Ewangelii” – powiedział Ojciec Święty przed rokiem.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.