W Stanach Zjednoczonych zamordowano dominikanina. 70-letni ks. Edward E. Everitt OP, został zastrzelony w domku letniskowym, w miejscowości Waveland, w stanie Misisssippi. Ciało duchownego znalazła pokojówka 11 lipca rano.
Zabójcę księdza ujęła już policja. Zbrodni dokonano najprawdopodobniej na tle rabunkowym. Przestępca po zabiciu o. Everitta ukradł jego samochód, a następnie udał się nim wraz z żoną i dziećmi do parku rozrywki Disneya na Florydzie. Tam też policja go znalazła i aresztowała. Dominikanin był w Luizjanie proboszczem dwóch parafii św. Ducha w Hammond oraz NMP z Pompei w pobliżu Tickfaw. Sprawował opiekę nad 50 tys. wiernych. Święcenia kapłańskie przyjął w 1968 r.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.