Wybitny duszpasterz i niepiśmienny chłop, rodzina z siedmiorgiem dzieci i kapelan powstania. Łączy ich męczeńska śmierć za wiarę z rąk hitlerowców w czasie II wojny światowej. Polski etap ich procesu beatyfikacyjnego został zamknięty 24 maja w Pelplinie.
W obronie czystości poniosła śmierć Julia Buniowska z archidiecezji przemyskiej. Do tragedii doszło 29 czerwca 1944 r. w jej rodzinnej miejscowości – Majdanie Sieniawskim. Po powrocie z kościoła ze Mszy św., podczas której przyjęła Eucharystię, 20-letnia Julia została napadnięta przez własowca, a gdy broniła się przed gwałtem – zastrzelona.
Gdy w obecnej Polsce dochodzi do profanacji i bezczeszczenia krzyża, szczególnym przykładem obrony świętego symbolu chrześcijaństwa może być dla nas prosty, niepiśmienny chłop Ignacy Trenda. 4 listopada 1939 r. Niemcy po wkroczeniu do Lelowa (diecezja kielecka) podpalili kościół. Ignacy głośno protestował przeciwko temu, a wówczas Niemcy kazali mu przynieść słomę, podłożyć ją pod krzyż wewnątrz świątyni i podpalić. Jak zeznają świadkowie, chłop ukląkł pod krzyżem i powiedział: „Panie Jezu, ja Cię nie podpalę”. Wówczas Niemcy wywlekli go z kościoła i zastrzelili. Miał 57 lat. Pamięć o jego postawie jest żywa do dziś w Lelowie, na placu przykościelnym stoi pomnik ku jego czci.
Męczenników nie można traktować tylko jako postaci historycznych, ich postawa jest świadectwem wierności wierze, a gdy zostaną wyniesieni na ołtarze, Kościół wskaże ich jako wzór do naśladowania dla nas. W obecnych czasach relatywizmu i kryzysu wiary ich heroiczna wierność może zwrócić nasze serca ku Bogu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan w wielu krajach jest poprzedzony Dniem Judaizmu.