Znamy zwycięzców etapu diecezjalnego Olimpiady Teologii Katolickiej.
W środę 10 stycznia odbył się etap diecezjalny 34. Olimpiady Teologii Katolickiej. Temat tegorocznej olimpiady to „Zasady społeczne w nauczaniu Kościoła”. Do tego etapu przystąpiło 52 uczniów z 25 szkół ponadpodstawowych z terenu diecezji legnickiej.
Najlepiej z zadaniami poradzili sobie Szymon Romanowski z II LO im. Stanisława Wyspiańskiego w Legnicy (trzecie miejsce), Karolina Majewska z I LO im. Mikołaja Kopernika z Lubina (drugie miejsce) oraz Julia Rajczakowska z I LO im. Bronisław Broniewskiego z Bolesławca (pierwsze miejsce). To oni teraz pojadą do Radomia, gdzie od 4 do 6 kwietnia odbędą się ogólnopolskie finały 34. Olimpiady Teologii Katolickiej.
Zwyciężczyni w diecezji legnickiej Julia Rajczakowska mówi, że jej udział w konkursie wiedzy teologicznej nie jest przypadkowy, ponieważ w świecie pełnym egoizmu, to właśnie nauka społeczna Kościoła może przemieniać świat na lepsze.
- Olimpiada była trudna. Widać to po liczbie punktów. Przygotowywałam się długo, dużo czytałam, Mocno zaskoczył mnie brak pytań otwartych. Organizatorzy przygotowali nam tylko pytania zamknięte. Cieszę się z tego wyniku. Nie po raz pierwszy biorę udział w konkursie wiedzy teologicznej. Bardzo mi się one podobają, „trzymają się głowy”. Uważam, że teologia jest bardzo ważna, bo ona pomaga tworzyć takie relacje miedzy ludźmi, w których jeden drugiemu będzie mógł służyć - mówi bolesławianka.
O tym że warto próbować startować w Olimpiadzie, mimo braku początkowych sukcesów, mówi Szymon Romanowski z Legnicy.
- W zeszłym roku otarłem się o podium na etapie diecezjalnym. Nie udało się wówczas pojechać na etap ogólnopolski ale nie uważam tamtego startu za czas zmarnowany. W tym roku już pojadę do Radomia. Liczę na sukces, ponieważ podoba mi się tegoroczny temat. Jest on bardzo życiowy i obecny w nauczaniu Kościoła. Jest to sedno naszego funkcjonowania w społeczeństwie - mówi chłopak.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.