Kard. Pizzaballa do wiernych: pokój wymaga odwagi

Mija 17 dni od ataku Hamasu na Izrael. Zginęło już ponad 5 tys. osób w Strefie Gazy i ok. 1,4 tys. w Izraelu. Pośród trwającej wojny, łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa skierował specjalny list do wiernych. „Zostaliśmy przytłoczeni obrazami horroru, co obudziło stare traumy, otwarło nowe rany i spowodowało, że ból, frustracja oraz gniew wybuchły w nas wszystkich” – pisze włoski kardynał.

Patriarcha pośród kryzysu pragnie, aby chrześcijanie spojrzeli na Chrystusa i tam szukali odpowiedzi. Przypomina o zbliżającym się dniu postu i modlitwy w intencji pokoju, dodając, że być może to jest właśnie najważniejsza rzecz, jaką chrześcijanie mogą teraz podjąć.

Kard. Pizzaballa jasno wyraża swe stanowisko wobec zachodzących wydarzeń, potępiając z pełną mocą atak Hamasu z 7 października. Jednocześnie wskazuje, że „ten nowy cykl przemocy spowodował już ponad 5000 ofiar śmiertelnych, w tym wiele kobiet i dzieci, dziesiątki tysięcy rannych, zrównanie z ziemią całych dzielnic, brak leków, wody i podstawowych artykułów dla ponad 2 mln ludzi. Ciągłe ciężkie bombardowanie uderzające w Gazę od [wielu] dni, przyniesie tylko więcej śmierci oraz zniszczenia i zwiększy tylko nienawiść” – podkreśla patriarcha, dodając: „Czas skończyć tę wojnę, tę bezsensowną przemoc. Tylko przez zakończenie dekad okupacji i ich tragicznych konsekwencji, jak również przez danie jasnej i bezpiecznej narodowej perspektywy dla Palestyńczyków może się rozpocząć poważny proces pokojowy”.

W drugiej części listu Kard. Pizzaballa zachęca do spojrzenia duchowego. Przypomina słowa Jezusa: „To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J 16, 33). Wskazuje, że ta obietnica nie dotyczy „teoretycznego, irenicznego pokoju” ani też nie zachęca do poddania się wobec zła świata. „Zamiast tego dotyczy ona zapewnienia, że właśnie pośród tego całego zła, Jezus już zwyciężył” – mówi patriarcha Jerozolimy. Zaznacza, że Mesjasz nie odwołał się do broni ani władzy politycznej czy też innych wielkich środków, lecz osiągnął zwycięstwo przez krzyż.

Przypomina też, że w nadchodzącą niedzielę będzie obchodzona uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Palestyny. Będzie to szczególny moment, gdy Kościół i kraj ponownie zostanie poświęcony Matce Bożej.