„Synod 2021–2024, w którym dotychczas wzięło udział miliony ludzi na całej planecie, można określić jako eksperyment partycypacyjny, być może największy, jaki kiedykolwiek podjęto na świecie”.
Taką opinię wyrazili: o. Giacomo Costa, sekretarz specjalny i Paolo Foglizzo, jeden z ekspertów XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. synodalności. Dodał, że „aby to osiągnąć, trzeba było stworzyć narzędzia do słuchania ludzi w różnych lokalnych kontekstach, w których Kościół jest obecny”.
Na łamach czasopisma „Aggiornamenti Sociali” przypomnieli, że rozpoczętą w środę pierwszą sesję synodu Synodu poprzedziły dwa lata konsultacji i słuchania ludu Bożego na całym świecie. Podkreślili, że „w dynamice dialogu na różnych poziomach (lokalnym, narodowym, kontynentalnym i powszechnym) Kościoły na całym świecie na nowo odczytały swoje własne doświadczenia, aby lepiej zrozumieć, co to znaczy «podążać razem» jako wierzący w Chrystusa, posłani, aby głosić Jego Ewangelię”.
Wyjaśnili, że „z tej relektury wyłania się świadomość i pytania, które wskazują na przyszłość, to znaczy określają, jakie kroki Kościół czuje się powołany podjąć, aby wzrastać w swoim wymiarze synodalnym”. Zebrało je Instrumentum laboris (dokument roboczy), przygotowane na obecną sesję Synodu. Wyniki synodalnej refleksji wrócą do Kościołów lokalnych, aby wzbudzić „spostrzeżenia, na przykład teologiczne czy kanoniczne, ale przede wszystkim po to, aby wspólnoty chrześcijańskie na całym świecie mogły zareagować” na wnioski z synodalnej dyskusji. Na tej podstawie druga sesja zgromadzenia w październiku 2024 roku „zakończy rozeznanie i przedstawi papieżowi jego owoce.”
Oprócz tej nowej metody pracy, zasadnicze znaczenie dla procesu synodalnego ma uczestnictwo w nim, wraz z „rosnącą świadomością, że Kościół czuje się powołany do bycia przestrzenią integracji, bez barier przy wejściu”. Ten „nacisk kładziony na przyjmowanie nie opiera się na potwierdzaniu praw jednostki”, ale na „dynamizmie uczestnictwa”, który „stawia w centrum wspólną misję i podkreśla potrzebę zapewnienia każdemu możliwości wniesienia swojego wkładu”.
Refleksja nad uczestnictwem, wynikająca z procesu synodalnego, zakotwiczona jest w specyfice, która wyróżnia Kościół, począwszy od roli władzy, która nie jest przeciwieństwem ani konkurencją dla uczestnictwa, ale pełni funkcję „gwarancji synodalnej i partycypacyjnej jakości Kościoła”. procesów”, realizując w ten sposób swoją rolę promowania dobra wspólnego, wyjaśniają o. Costa i Foglizzo.
Ich zdaniem dialog na temat przywództwa i zarządzania może przynieść wiele korzyści, także w zakresie znalezienia nowego podejścia do problemów dotykających systemy demokratyczne. Jak bowiem podkreślał już w 2021 roku synodalny Dokument Przygotowawczy, „Kościół synodalny jest znakiem proroczym, zwłaszcza dla wspólnoty narodów niezdolnych do zaproponowania wspólnego projektu, dzięki któremu można dążyć do dobra wszystkich”.
Obaj autorzy są przekonani, że „Synod 2021-2024 stanowi wielką szansę dla Kościoła i wypełnienia jego misji”. Co „dla tych, którzy są w to zaangażowani, począwszy od uczestników zgromadzenia w październiku 2023 roku, oznacza to wielką odpowiedzialność”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.