Tegoroczne święta Bożego Narodzenia przeżywane są na Ukrainie w duchu modlitwy o pokój i solidarności z tymi, którzy utracili swe domy, zmuszeni zostali do ucieczki oraz z żołnierzami, którzy walczą na froncie.
Wyjątkowość wojennego Bożego Narodzenia podkreśla w przesłaniu do wiernych abp Mieczysław Mokrzycki, łaciński metropolita Lwowa: „Święta Bożego Narodzenie w tym roku są świętami wyjątkowymi. Mogą one być zakłócone dźwiękiem syren i dlatego starajmy się przeżyć je w duchu głębokiej wiary. Chrystus pomimo tych trudności, chce każdego z nas obdarować pokojem, miłością oraz nadzieją, że dobro zwycięży. Z tym przesłaniem zwycięstwa Chrystusa przeżywajmy te święta. A ten pokój i tą radość nieśmy innym. Tym którzy może nie mają swego domu, albo będą poza nim. Aby odczuli wielką bliskość i serdeczność tych świat”.
Z powodu godziny policyjnej obowiązującej we wszystkich miastach Ukrainy Pasterki w tym roku odbywały się w większości kościołów w godzinach wieczornych. Boże Narodzenie 25 grudnia obchodzone jest w tym kraju przede wszystkim przez katolików obrządku łacińskiego, niektóre wspólnoty protestanckie, oraz te parafie prawosławne, które podjęły taką decyzję. Kościół greckokatolicki, z wyjątkiem niektórych parafii na Zakarpaciu, pozostał wierny tradycji kalendarza juliańskiego i Narodzenie Chrystusa będzie obchodził 6 stycznia.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.