Pożar w sanktuarium w Lourdes. "To ciężki cios" - mówi jego rektor

Cztery z ośmiu Kaplic Światła w sanktuarium Matki Bożej w Lourdes spłonęły w nocy z 10 na 11 lipca. Uszkodzona została także figura Matki Bożej.

Reklama

- To kolejny ciężki niepotrzebny cios dla sanktuarium - napisał na Twitterze rektor sanktuarium ks. Olivier Ribadeau Dumas. - Najważniejsze jednak, że nikt nie odniósł obrażeń, a pielgrzymi mogą nadal modlić się w pozostałych kaplicach i nadal zapalać świece - dodał.

Szkody oszacowano półtora miliona euro - podaje CNA.

Według francuskiej gazety katolickiej "La Croix", przyczyną pożaru był wypadek. Rzecznik sanktuarium Vincent Neymon przypuszcza, że powiew wiatru spowodował, iż płomień świecy zapalił drewniany element jednej z kaplic.

Zbudowane w 2018 r. Kaplice Światła znajdują się nad rzeką, po przeciwnej stronie, patrząc od strony bazyliki i Groty Objawień. To miejsca ciszy, modlitwy i światła świec, zapalanych przez pielgrzymów. Każdego roku zużywa się tam 380 ton świec.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| LOURDES

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama