Zachód ciągle jeszcze źle rozumie, czym jest Rosja i jej reżym polityczny.
...A wskaźnik jest tu dość prosty: ani przeciw patriarsze Cyrylowi osobiście, ani przeciw Patriarchatowi Moskiewskiemu nie wprowadzono dotychczas żadnych sankcji, chociaż ich spis przekroczył już wszelkie możliwe granice. Napisał o tym na swoim Facebooku 18 marca był redaktor naczelny oficjalnego organu prasowego Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP), a obecnie niezależny publicysta Siergiej Czapnin.
Jego zdaniem zarówno sam patriarcha, jak i cały „oficjalny Kościół” w całej pełni ponoszą odpowiedzialność przynajmniej za stworzenie podstaw ideologicznych do dokonania napaści na Ukrainę i do późniejszego usprawiedliwienia tej wojny.
„Jest to hańba dla Kościoła rosyjskiego, zarazem jest to nieuchronna zapłata za te korzyści, przede wszystkim finansowe, jakie Kościół z niezmienną wdzięcznością otrzymywał do państwa w ostatnich latach. Pieniądze stały się już nie to, że brudne, ale jest to cena krwi” – napisał Czapnin.
Jednocześnie przyznał, że są wspólnoty parafialne, klasztory, pojedynczy księża i biskupi, którzy potępiają tę wojnę, wyrażając przy tym nadzieję, że stanowczo nie zgadzają się oni z patriarchą. „Na razie jednak, z różnych powodów, nie przedstawiają oni swego stanowiska” – stwierdził autor. I dodał: „Każdy decyduje sam, sam dokonuje wyboru, a ja po prostu chcę przypomnieć, że milczenie też jest wyborem, i to bardzo konkretnym”>
Siergiej Czapnin jest niezależnym rosyjskim publicystą prawosławnym, obecnie redaktorem naczelnym czasopisma „Dary” – poświęconego współczesnej sztuce chrześcijańskiej, wydawanego przez moskiewskie Bractwo „Artos”. Wcześniej, w latach 2009-15 był redaktorem oficjalnego organu RKP – „Żurnał Moskowskoj Patriarchii” i zastępcą redaktora naczelnego Wydawnictwa Patriarchatu Moskiewskiego. Napisał kilka książek o rosyjskim prawosławiu i liczne artykuły, które ukazywały się i ukazują zarówno w Rosji, jak i za granicą. Znany jest z krytycznego stosunku do oficjalnego kursu RKP, szczególnie wobec powiązań hierarchii kościelnej z patriarchą Cyrylem na czele z władzami na Kremlu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.