„Zachęcam, by te święta przeżyć w wolności od dyskutowania o szczepieniach i polityce. By rozmawiać ze sobą o tym, co jest wartością. O nadziejach i marzeniach, jakie nosimy w sercach. By również usłyszeć tę prawdę, że dla Boga każdy z nas jest najważniejszy” – mówił na scenie Bydgoskiego Jarmarku Świątecznego bp Krzysztof Włodarczyk.
Ordynariusz diecezji bydgoskiej wraz z prezydentem miasta i wiceprzewodniczącą rady, złożyli mieszkańcom Bydgoszczy oraz gościom doroczne życzenia świąteczne. Fragment Ewangelii odczytał proboszcz parafii katedralnej ks. prałat Stanisław Kotowski.
– Wysłuchaliśmy słów, które opowiadają nam o przyjściu Boga do człowieka w ludzkiej naturze. W dobie Internetu, lotów na Marsa, sztucznej inteligencji, ta prawda brzmi może trochę jak urzekająca baśń. Jednak w każdą niedzielę kilka miliardów ludzi wyznaje zgodnie wiarę, że Bóg „za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się Człowiekiem” – dodał bp Krzysztof Włodarczyk, nawiązując do wyznania wiary.
Życzył wszystkim zebranym, by każdego dnia doświadczali spotkania z żywym Chrystusem. – By każdy z nas, podchodząc do tej betlejemskiej stajenki, nie zatrzymał się, ale wszedł do środka i spotkał z największą Miłością. Życzę, by Jezus wszedł w nasze bolączki, smutki, a także pomnażał to, co w sercu jest dobrem – dodał bp Włodarczyk.
– Składamy sobie różne życzenia. Ważne, by były one szczere, serdeczne i płynące z serca. Jeżeli sami podchodzimy życzliwie do innych, możemy liczyć na szacunek i zrozumienie. Nawet, jeżeli różnimy się w swoich poglądach – powiedział prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
– Życzę w te święta życzliwości, miłości, czułości, chwil dla siebie. Tego, byśmy jak najszybciej wrócili do normalności – dodała wiceprzewodnicząca rady Joanna Czerska-Thomas.
Na zakończenie przedstawiciele ZHP przekazali m.in. prezydentowi Betlejemskie Światło Pokoju.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.