"Nie wstydzimy się Jezusa, dlatego przeszliśmy tym orszakiem, aby przyznać się do Niego, aby uznać w Nim naszego Króla" - mówił w katedrze, podczas Mszy św. zamykającej Kongres Jezusa Chrystusa Króla bp pomocniczy przemyski Stanisław Jamrozek, delegat KEP do spraw Ruchów Intronizacyjnych.
Mszę św. w archikatedrze poprzedziła procesja „Orszak Jezusa Chrystusa Króla”, która wyruszyła z bazyliki Świętego Krzyża i Krakowskim Przedmieściem przeszła do archikatedry św. Jana Chrzciciela. Po drodze uczestnicy zatrzymali się przy czterech stacjach, rozważając podczas nich różne aspekty królowania Chrystusa. Wśród plakatów, które niesiono, dominowały portrety sługi Bożej Rozalii Celakówny (1901-1944), mistyczki, apostołki uznania Jezusa za Króla indywidualnie, oraz uznania władzy Chrystusa nad całym narodem przez władze duchowne i świeckie.
W swojej homilii biskup Jamrozek przypomniał naukę o Bożym królestwie. Mogą je osiągnąć ci, którzy realizują w życiu osiem błogosławieństw: ubodzy w duchu, miłosierni, łaknący prawdy, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości - „Do chwały nieba idzie się dźwigając krzyż, bo taką drogę obrał sam Pan”.
Biskup zwrócił uwagę, że człowiek, który spotkał Pana, będzie chciał, by inni go także zobaczyli i doświadczyli Jego łaskawości. Taki człowiek będzie bronił prawa do obecności Boga w życiu publicznym.
„Trwanie w nauce naszego Króla sprawi, że będziemy wierni Ewangelii, krzyżowi, wierze naszych ojców – mówił biskup Jamrozek – dając solidne fundamenty duchowe w rozwój naszej Ojczyzny. Nie wolno nam wstydzić się Ewangelii, która jest mocą Bożą dla wszystkich, jak mówił św. Paweł. Poznajemy Ewangelię, potem ją głosimy przede wszystkim naszym życiem i zaangażowaniem w dar królestwa Bożego. Nie wstydzimy się Jezusa, dlatego przeszliśmy tym orszakiem, aby przyznać się do Niego, aby uznać w Nim naszego Króla. Wyznajemy za świętym Pawłem, że potrzebujemy, aby On królował, bo kiedy poddamy mu wszystko, począwszy od naszego serca, naszego środowiska rodzinnego, społecznego, wtedy Jego królestwo będzie widoczne dla świata. Ale zaczynajmy zawsze od nas samych, wtedy będziemy mogli pociągnąć innych do podobnej drogi”.
„Pan chce byśmy byli wierni Jego nauczaniu, byśmy z Kościołem szli drogą, którą On nam wskazuje, we wspólnocie, aby się umacniać, we wspólnocie rodzinnej, potem w waszych wspólnotach intronizacyjnych, czy innych, w które jesteśmy zaangażowani. Jeżeli będziemy razem, mocni, to dokonamy wielkich rzeczy. Niech Pan króluje w nas i pośród nas, w naszym środowisku, niech Jego błogosławieństwo towarzyszy naszym codziennym poczynaniom” – zakończył biskup.
W czasie uroczystości w katedrze śpiewał chór parafialny z Zalesia Górnego.
Ogólnopolski Kongres Jezusa Chrystusa Króla nt. „W diecezjach i parafiach: ‘Króluj nam, Chryste’ – realizacja Jubileuszowego Aktu Intronizacyjnego” trwał w stolicy od 4 do 7 listopada.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.