Po miesiącach pandemicznych obostrzeń coraz więcej pielgrzymów zaczyna przybywać na Jasną Górę. Już po raz czwarty dotarło m.in. Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym. W tym roku ze szczególną intencją – 12-godzinnej modlitwy, zwłaszcza za ofiary koronawirusa. Pielgrzymce towarzyszyły słowa: „Z Maryją, opróżnijmy czyściec!”.
„Nauka Kościoła mówi o tym, że czyściec istnieje a jedyną pomocą duszom tam cierpiącym, jest nasze błaganie do Boga” - przypomina s. Anna Czajkowska z częstochowskiego Centrum Apostolstwa Pomocy Duszom Czyśćcowym. Wspomożycielka Dusz Czyśćcowych zauważa, że pandemia ma ogromny wpływ także na sposób odchodzenia z tego świata, dlatego nasza modlitwa za zmarłych jest bardzo ważna: „Wiele z tych osób umierało w lęku, w niepogodzeniu z rzeczywistością, niektórzy po prostu stracili przytomność i odeszli. W duchu wiary chcemy ogarnąć wszystkich, modlić się za zmarłych, pomóc im w cierpieniu, w oczekiwaniu, w tęsknocie za Panem Bogiem”.
Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym powstało 38 lat temu na prośbę świeckich zainteresowanych pomocą zmarłym. Z dzienników duchowych świętych np. s. Faustyny dowiadujemy się, że w stanie oczyszczenia po śmierci znajdują się zarówno świeccy, jak i kapłani czy osoby konsekrowane. Każdy stan domaga się więc modlitwy i ofiary za zmarłych - za tych, którzy na ziemi nie do końca wydoskonalili się w miłości do Boga i bliźniego.
Członek Apostolstwa wspomaga zmarłych zwłaszcza przez ofiarę Mszy św., dobre uczynki, modlitwę, jałmużnę, odpusty. Modlitewną pamięcią członkowie wspólnoty obejmują także konających.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.