Wprowadzenie obowiązkowych lekcji religii lub etyki wiąże się z dużym wysiłkiem organizacyjnym. Dla dobra uczniów warto go jednak podjąć.
Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To „nic” stało się dość powszechne w dużych miastach. I właśnie to „nic” służy temu, by odbywały się podobne zbiegowiska, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w jednym z wywiadów. Zawarta w jego wypowiedzi surowa ocena uczestników protestów zorganizowanych przez Strajk Kobiet wywołała falę krytyki w środowiskach lewicowo-liberalnych. Trudno jednak przeczyć faktom: kilka miesięcy temu byliśmy świadkami wielu zachowań, które świadczą o nie najlepszej kondycji moralnej części naszego społeczeństwa. Dlatego tak ważne jest zadbanie o edukację etyczną kolejnych pokoleń.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pokaż, że wiara to działanie! To jest właśnie ten moment, by Twoją parafię poznała cała Polska.
„Nie możemy już sobie pozwolić na stawianie oporu Królestwu Bożemu".
Siła modlitwy polega na otwieraniu ludzi na ufność, na pragnienie budowania dobra.
O apelu Leona XIV mówi bp Witalij Skomarowski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy.