We Francji postępuje gwałtowna radykalizacja młodych muzułmanów – ostrzega dziennik Le Figaro. Co gorsza 45 proc. młodocianych wyznawców Mahomenta zdaje sobie sprawę, że ich wiary nie da się pogodzić z wartościami francuskiego społeczeństwa.
W obliczu tego nieuniknionego konfliktu 74 proc. z nich uważa, że islam jest ważniejszy niż wartości kraju, do którego wyemigrowali oni sami bądź ich rodzice. Dla porównania, w kategorii wiekowej powyżej 35 roku życia, stanowisko takie wyraża jedynie 25 proc. muzułmanów.
W ciągu ostatnich 4 lat wśród ogółu francuskich mahometan wzrosło o 6 proc. przekonanie, że islam jest jedyną prawdziwą religią. Uważa tak 61 proc. badanych, a wśród młodych poniżej 25 roku życia 65 proc.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.