8 maja przypada uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski. Jan Paweł II nazwał go "patronem chrześcijańskiego ładu moralnego". Biskup krakowski był gorliwym duszpasterzem. Zginął na polecenie króla Bolesława Śmiałego, kiedy sprawował Mszę świętą w kościele św. Michała na Skałce. Jego ofiara przyczyniła się do obalenia króla i umocnienia niezależności Kościoła od władz państwowych, a także budowy niezależnego od władzy świeckiej autorytetu Kościoła w życiu publicznym.
Stanisław ze Szczepanowa urodził się ok. 1030 roku. Odebrał staranne wykształcenie, najpierw w gnieźnieńskiej szkole katedralnej, a w późniejszym czasie we Francji lub w Belgii w Liège. Zasłynął jako kaznodzieja i misjonarz Małopolski, pracował także w kancelarii panującego ówcześnie biskupa krakowskiego Lamberta, który wyznaczył go na swego następcę. Po śmierci Lamberta obrany został ordynariuszem diecezji, a w 1072 za zgodą księcia Bolesława Śmiałego został konsekrowany na biskupa krakowskiego.
W najnowszym GN:
Biskup Stanisław sprowadził do Polski legatów rzymskich, zorganizował od nowa metropolię gnieźnieńską, podjął działania mające na celu koronację Bolesława w 1075 roku. Dzięki wskrzeszeniu metropolii gnieźnieńskiej, ustały pretensje metropolii magdeburskiej do zwierzchnictwa nad diecezjami polskimi. Jako że zależało mu na szerzeniu wiary chrześcijańskiej w ówczesnej Polsce, biskup wspierał także powstawanie i umacnianie klasztorów benedyktyńskich, stanowiących ośrodki istotne ewangelizacyjnie.
Konflikt, który wybuchł pomiędzy królem Bolesławem a bp. Stanisławem – do dziś nie został do końca wyjaśniony. Zdaniem Galla Anonima chodziło o zdradę króla, natomiast znacznie bardziej wiarygodną tezę stawia Wincenty Kadłubek, który sugeruje bunt przeciwko królowi z przyczyn moralnych. Chodziło zapewne o krytykę za strony biskupa niemoralnego życia monarchy oraz o obronę poddanych przed jego surowością i brutalnością rządów.
Jak twierdził jeden z najznakomitszych polskich mediewistów Jerzy Kłoczowski, książęta piastowscy poczynając od Mieszka I aż do XII wieku sprawowali rządy w sposób nadzwyczaj okrutny, nie licząc się ze swymi poddanymi. Dopiero otwarty bunt bp. Stanisława i wspierających go możnowładców zakwestionował ten sposób sprawowania władzy. Od tego momentu można także mówić o kształtowaniu się na ziemiach polskich niezależnego od władzy świeckiej autorytetu Kościoła. Ta właśnie tradycja naznaczyła całą późniejszą historię Polski i Rzeczypospolitej. A rozwijający się kult św. Stanisława, w kolejnych wiekach umacniał ją, co okazało się zbawienne dla pielęgnowania tożsamości narodowej w czasach opresji oraz totalitaryzmów.
Biskup Stanisław został zabity na polecenie króla podczas Mszy św., którą celebrował 11 kwietnia (lub 8 maja) 1079 roku w kościele św. Michała na Skałce w Krakowie. Ciało biskupa zostało poćwiartowane. Kult św. Stanisława rozpoczął się z chwilą przeniesienia jego zwłok na Wawel, w 10 lat po śmierci. 8 września 1253 roku papież Innocenty IV dokonał uroczystej kanonizacji biskupa Stanisława w bazylice św. Franciszka w Asyżu. Kult św. Stanisława odegrał ogromną rolę w zjednoczeniu rozbitego na dzielnice państwa polskiego. W 1595 r. papież Klemens VIII rozszerzył liturgiczną uroczystość św. Stanisława na cały Kościół.
Większość polskich diecezji czci św. Stanisława jako głównego patrona. Papież Jan XXIII w 1963 roku ustanowił św. Stanisława – wraz ze św. Wojciechem i Najświętszą Maryją Panną Królową Polski – pierwszorzędnym patronem Polski.
Relikwie św. Stanisława spoczywają w katedrze na Wawelu. W ikonografii chrześcijańskiej św. Stanisław jest przedstawiany jest w stroju pontyfikalnym z pastorałem. Jego atrybutami są miecz i palma męczeńska. Bywa ukazywany z orłem – godłem Polski.
Gość Niedzielny Gość Niedzielny 19/2020
Tradycja procesji z relikwiami św. Stanisława sięga średniowiecza. Pierwsza procesja odbyła się po kanonizacji biskupa Stanisława w 1253 roku. W I niedzielę po święcie św. Stanisława – przypadającym 8 maja – odbywa się procesja z relikwiami świętego z Katedry Wawelskiej do Kościoła św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa na Skałce w której bierze udział Episkopat, przedstawiciele duchowieństwa, zakonów i laikatu.
W tym roku nie odbędzie się ona ze względu na trwającą epidemię. Aby uczcić głównego patrona Polski, 10 maja Mszy św. w wawelskiej katedrze będzie przewodniczył o godz. 10.30 abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Liturgia będzie transmitowana przez Program Pierwszy Telewizji Polskiej. Natomiast w środę 13 maja o godz. 19.00 Mszy św. w kościele na Skałce będzie przewodniczył abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.
Do odpustu ku czci św. Stanisława archidiecezja krakowska przygotowuje się poprzez specjalną nowennę. W tym roku trwa ona od 29 kwietnia. Codziennie o godz. 17.30 przy konfesji św. Stanisława na Wawelu jest sprawowana uroczysta Msza św. Dziś sprawować ją będzie kard. Stanisław Dziwisz.
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Życzenia bożonarodzeniowe przewodniczącego polskiego episkopatu.
Jałmużnik Papieski pojechał z pomocą na Ukrainę dziewiąty raz od wybuchu wojny.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.