W ostatnim tygodniu marca po zasiłek dla bezrobotnych zgłosiło się rekordowe ponad 6,6 mln Amerykanów - poinformowało w czwartek ministerstwo pracy USA.
Po zsumowaniu tych danych z 3,3 mln wniosków złożonych w przedostatnim tygodniu marca wynika, że blisko 10 mln Amerykanów straciło pracę od wybuchu epidemii koronawirusa w tym kraju.
3,3 mln i następnie 6,6 mln to rekordowe liczby od początku zbierania tygodniowych danych o bezrobociu w USA. Poprzedni rekord wniosków odnotowano w 1982 roku - wynosił on 695 tys. Dane przedstawione w czwartek dotyczą okresu do 27 marca. Przewyższają one większość szacunków ekspertów.
Według analityków banku Goldman Sachs bezrobocie USA w połowie roku wyniesie około 15 proc. Stany Zjednoczone mają wpaść w recesję, ale w trzecim kwartale gospodarka się odbije.
Łączny bilans ofiar śmiertelnych epidemii Covid-19 w USA wynosi ponad 5,1 tys. - wynika z danych prestiżowego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore w stanie Maryland. Więcej osób zmarło do tej pory jedynie we Włoszech i Hiszpanii.
Według prognoz Białego Domu Covid-19 może spowodować od 100 tys. do 240 tys. zgonów w Stanach Zjednoczonych przy zachowaniu obecnych ograniczeń. Szczyt epidemii - jak przewidują rządowe modele - ma w USA przypadać na połowę kwietnia. Dzienny bilans ofiar śmiertelnych ma wtedy wynosić ponad 2 tys. osób. Dopiero w czerwcu dobowa liczba zgonów ma spaść poniżej 100.
Gospodarka amerykańska jest sparaliżowana - zamknięte są sklepy, bary i restauracje, firmy upadają, a miliony ludzi tracą pracę. By ratować gospodarkę Kongres przyjął, a prezydent Donald Trump podpisał rekordowy pakiet stymulacyjny o wartości ok. 2,2 bln USD (ok. 10 proc. PKB USA). Sytuacja porównywana jest do Wielkiego Kryzysu czy czasów drugiej wojny światowej.
By Bóg sprawił, że Papież Franciszek jak najszybciej wznowi swoją apostolską posługę.