Po wybuchu cysterny mają poparzone nawet 90 procent ciała.
Przewodniczący episkopatu Peru odwiedził wczoraj po południu ośmioro dzieci, które w bardzo poważnym stanie przebywają w Narodowym Instytucie Zdrowia Dziecka w San Borja. Znalazły się tam w wyniku wybuchu cysterny z gazem, do jakiej doszło w czwartek rano w Villa El Salvador. Większość dzieci niestety ma poparzenia ponad 90 proc. ciała.
Po wizycie na oddziale intensywnej terapii szpitala, abp Miguel Cabrejos wezwał wszystkich Peruwiańczyków o stworzenie łańcucha modlitwy w intencji zdrowia dzieci. „Módlmy się z ufnością do Najświętszej Maryi Panny, św. Józefa, św. Michała Archanioła oraz do Boskiego Dzieciątka Jezus za te cierpiące dzieci, ponieważ nic nie jest niemożliwe dla Boga” – zaapelował hieracha. Następnie przewodniczący episkopatu spotkał się z rodzinami rannych dzieci i zapewnił o swojej bliskości, współczuciu oraz przekazał w imieniu biskupów wsparcie finansowe. Abp. Cabrejos poinformował, że Caritas Peru uruchomiła już kampanię pomocy rannym i ofiarom tej tragedii.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.