Pierwsze dwa dni wizyty papieża Franciszka w Azji za nami. Co się wydarzyło? Podsumowanie.
Msza św. na Stadionie Narodowym Supachalasai z udziałem 60 tys. osób, spotkania z władzami i korpusem dyplomatycznym, najwyższym patriarchą buddyjskim i królem Ramą X oraz wizyta w szpitalu św. Ludwika w Bangkoku - to główne wydarzenie dwóch pierwszych dni (20-21 listopada) wizyty papieża Franciszka w Tajlandii. Motto wizyty, która potrwa do 23 listopada, związane jest z 350. rocznicą utworzenia pierwszego wikariatu apostolskiego w tym kraju i brzmi: „Uczniowie Chrystusa, uczniowie misjonarze”. Jest to 32. podróż zagraniczna papieża w trakcie której odwiedzi jeszcze Japonię w dniach 23-26 listopada.
Ceremonia powitania
Franciszek przybył 20 listopada do Tajlandii. O godz. 12.03 (6.03) Airbus 330 „Giovanni Battista Tiepolo” włoskich linii lotniczych Alitalia z papieżem wylądował na lotnisku w Bangkoku. U stóp schodów samolotu papieża powitał członek Rady Koronnej, który ofiarował mu wieniec z kwiatów. Franciszek przywitał się z reprezentantami tajlandzkich władz, z arcybiskupem Bangkoku kard. Francisem Xavierem Kriengsakiem Kovithavanijem i biskupami. Ojciec Święty pozdrowił grupę dzieci w tradycyjnych strojach. Oddano honory wojskowe. Na płycie lotniska była też grupa wiernych z flagami watykańskimi i tajlandzkimi.
Podczas ceremonii powitania papieżowi towarzyszyła jego 77-letnia kuzynka Ana Rosa Sivori, która jest jego tłumaczką podczas całej wizyty. Urodzona w Argentynie salezjanka mieszka i pracuje w Tajlandii od 50 lat.
Z lotniska Franciszek udał się do nuncjatury apostolskiej w centrum Bangkoku, która jest jego rezydencją w czasie pobytu w Tajlandii. W pierwszym dniu wizyty nie było żadnych oficjalnych wydarzeń z udziałem papieża.
Wizyta u premiera
Rano 21 listopada Franciszek przybył do siedziby premiera w Pałacu Rządowym. Przy wejściu na dziedziniec został powitany przez szefa rządu – generała Prayuth Chan-ocha, oddział kompanii honorowej, i wraz z premierem udali się na podium. Odegrano hymny państwowe i przedstawiono delegacje obydwu stron.
Po zakończeniu uroczystości na dziedzińcu papież i premier udali się do pałacu, gdzie przy wejściu pozowali do zdjęcia oficjalnego. Następnie Franciszek wpisał się do Księgi Honorowej: „Z wdzięcznością za otrzymaną gościnę, modlę się, aby Wszechmogący Bóg pozwolił mieszkańcom Tajlandii rozwijać się zawsze w harmonii i współpracy w dążeniu do wspólnego dobra” – napisał papież. Dokonano też wymiany darów, oraz przedstawiono Ojcu Świętemu małżonkę premiera.
Następnie obaj przywódcy udali się na spotkanie prywatne w Inner Ivory Room, które trwało ok. 15 minut. Papież i premier przeszli do Inner Santi Maitri, gdzie odbyło się spotkanie z przedstawicielami władz, zwierzchnikami religijnymi, korpusem dyplomatycznym oraz reprezentantami społeczeństwa obywatelskiego.
Spotkanie z władzami
Witając Ojca Świętego premier Prayut Chan-ocha przypomniał, że wizyta Franciszka zbiega się z 350. rocznicą ustanowienia misji katolickiej w ówczesnym Syjamie i z 50. rocznicą nawiązania stosunków dyplomatycznych między Tajlandią a Stolicą Apostolską. Wyraził następnie "najwyższy podziw dla szlachetnych inicjatyw" papieża na rzecz wspierania zgody między ludźmi, rozwijania zasobów ludzkich, szczególnie wśród młodzieży, wykorzeniania ubóstwa, propagowania równości społecznej, zachowaniu stworzenia i pokoju na całym świecie.
Zapewnił, że również jego rząd działa w podobnym kierunku, wspierając podstawowe prawa człowieka, zwłaszcza poszanowanie praw i swobód religijnych. Władze kraju dążą też do ochrony zasobów i środowiska naturalnego, podejmują wysiłki na rzecz umocnienia rodziny oraz zapewnienia równych możliwości wszystkim grupom społecznym, szczególnie kobietom i dzieciom, a także zmniejszenia nierówności społecznych.
Tajlandia, która w tym roku przewodniczy Stowarzyszeniu Państw Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), jest zdecydowana działać, w ścisłej współpracy ze wszystkimi członkami tej organizacji i z partnerami z całego regionu, na rzecz uczynienia z ASEAN wspólnoty zrównoważonego rozwoju we wszystkich dziedzinach: politycznej, bezpieczeństwa, gospodarczej i społecznej – oświadczył szef rządu. Przypomniał, że na niedawnym 35. spotkaniu na szczycie w Bangkoku członkowie Stowarzyszenia podkreślili wielkie znaczenie dalszej współpracy na rzecz rozwoju, troski o środowisko, zmian klimatycznych, odpadów morskich, rozwijania kapitału ludzkiego i energii odnawialnej.
"Powodzenie wizyty Waszej Świątobliwości potwierdzi ścisłe i trwałe związki istniejące od dawna między Tajlandią a Stolicą Apostolską" – zakończył swe przemówienie powitalne premier Prayut Chan-ocha.
Następnie głos zabrał papież Franciszek. Podziękował Królowi Ramie X i władzom za zaproszenie do odwiedzenia Tajlandii, kraju "strzegącego zwłaszcza tradycji duchowych i kulturowych przodków, takich jak gościnność" i złożył najlepsze życzenia "po ostatnich wyborach, które oznaczały powrót do normalnego procesu demokratycznego".
Papież wskazał na globalne problemy, przed którymi stoi dziś świat, a które wymagają rozwijania stanowczego wysiłku na rzecz sprawiedliwości międzynarodowej i solidarności między narodami. Przypomniał o roli jaką Tajlandia odgrywa w Stowarzyszeniu Narodów Azji Południowo-Wschodnie ASEAN oraz o jej stałym zainteresowaniu krzewieniem współpracy politycznej, gospodarczej i kulturalnej w tym regionie.
Franciszek zaznaczył, że Tajlandia jest państwem wielokulturowym, charakteryzującym się różnorodnością, uznającym znaczenie budowania zgody i pokojowego współistnienia wielu zamieszkujących ją grup etnicznych, okazując szacunek i uznanie dla różnych kultur, ugrupowań religijnych, filozofii i idei.
Przestrzegł przed globalizacją widzianą w kategoriach ściśle ekonomiczno-finansowych, która anuluje najważniejsze różnice kształtujące piękno i duszę narodów. Wezwał do ich poszanowania w imię dobra przyszłych pokoleń.
Franciszek pochwalił utworzenie Komisji Etyczno-Społecznej, w skład której wchodzą tradycyjne religie kraju. Nawiązując do planowanego spotkania z Najwyższym Patriarchą Buddyjskim podkreślił jego wagę dla "krzewienia przyjaźni i dialogu międzyreligijnego na rzecz harmonii społecznej oraz budowania społeczeństw sprawiedliwych, wrażliwych i integrujących.
Wskazał na znaczącą rolę małej i żywotnej tajlandzkiej wspólnoty katolickiej, która kocha pokój i pomaga wszystkim pragnącym "uwolnić się spod jarzma biedy, przemocy i niesprawiedliwości". W tym kontekście podkreślił wagę współodpowiedzialności "jedni za drugich", przezwyciężania wszelkich form nierówności tak, aby osoby i wspólnoty mogły mieć dostęp do edukacji, godnej pracy, opieki zdrowotnej i niezbędnego minimum utrzymania.
Papież przestrzegł przed ignorowaniem kryzysu migracyjnego. Przypomniał, że sama Tajlandia, znana z gościnności udzielonej migrantom i uchodźcom, stanęła w obliczu tego kryzysu z powodu tragicznego napływu uchodźców z krajów sąsiednich. Wezwał wspólnotę międzynarodową do odpowiedzialnego i dalekowzrocznego rozwiązania problemu uchodźców i promocji bezpiecznej, uporządkowanej i uregulowanej migracji.
Podziękował rządowi tajlandzkiemu za wszelkie działania podejmowane na rzecz pomocy ofiarom wyzysku, niewolnictwa, przemocy i wykorzystania.
Nawiązując do obchodzonej w tym roku rocznicy Konwencji o Prawach Dziecka, zaapelował o ochronę dzieci, ich rozwoju społecznego i intelektualnego, dostępu do edukacji, a także ich rozwoju fizycznego, psychicznego i duchowego
"Dziś bardziej niż kiedykolwiek nasze społeczeństwa potrzebują «budowniczych gościnności», mężczyzn i kobiet zatroskanych o integralny rozwój wszystkich narodów w łonie rodziny ludzkiej, która starałaby się o życie w sprawiedliwości, solidarności i braterskiej harmonii" - powiedział na zakończenie Franciszek, zachęcając Tajów do "służby dobru wspólnemu" i zapewniając o swojej modlitwie za wszystkich mieszkańców kraju.
Z Pałacu Rządowego Ojciec Święty udał się do świątyni Ratchabophit Sathit Maha, na spotkanie z przedstawicielami głównej religii Tajlandii – buddyzmu.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).