Papież Franciszek podczas audiencji generalnej w środę w Watykanie nawiązał do przypadającej tego dnia 41. rocznicy wyboru Jana Pawła II. Podkreślił, że apel polskiego papieża o otwarcie serc dla Chrystusa jest zawsze aktualny.
"Drodzy bracia i siostry, dziś wspominamy wybór kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Dziękujemy Panu za każde dobro, jakie dokonało się w Kościele, w świecie i w ludzkich sercach, przez słowa, czyny i świętość Jana Pawła II" - powiedział Franciszek, zwracając się do Polaków w czasie spotkania na placu Świętego Piotra.
"Pamiętajmy, że jego wezwanie do otwarcia serc dla Chrystusa jest zawsze aktualne" - zaznaczył.
Następnie papież dodał: "Przez jego wstawiennictwo proszę Pana o obfite dary Ducha Świętego dla was wszystkich, dla waszych rodzin, wspólnot i dla całego Kościoła".
A oto tekst dzisiejszej papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!
Drodze Ewangelii w świecie, o której św. Łukasz opowiada w Dziejach Apostolskich towarzyszy najwspanialsza twórczość Boga, która przejawia się w zaskakujący sposób. Pragnie On, aby jego dzieci przezwyciężyły wszelki partykularyzm i otworzyły się na powszechność zbawienia. Bóg pragnie zbawienia wszystkich. Ci, którzy zostali odrodzeni z wody, ochrzczeni i Ducha Świętego są wezwani do wyjścia ze swoich ograniczeń i otwarcia się na innych, do życia bliskością, tym stylem życia wspólnego, który przekształca każdą relację międzyosobową w doświadczenie braterstwa (por. adhort. ap. Evangelii gaudium, 87).
Świadkiem tego procesu „bratania się”, który Duch chce zainicjować w dziejach, jest Piotr będący wraz z Pawłem bohaterem Dziejów Apostolskich. Piotr przeżywa wydarzenie, które stanowi decydujący przełom w jego życiu. Podczas modlitwy otrzymuje wizję, która stanowi Bożą „prowokację”, by wzbudzić w nim przemianę mentalności. Widzi zstępujący z góry duży obrus, zawierający różne zwierzęta: czworonożne, płazy i ptaki, i słyszy głos zachęcający go do jedzenia tych mięs. Będąc dobrym Żydem reaguje twierdząc, że nigdy nie zjadł niczego nieczystego, zgodnie z wymogami Prawa Pańskiego (zob. Kpł. 11). Wówczas głos stanowczo odpowiada: „Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił” (Dz 10,15).
Poprzez to wydarzenie Pan chce, aby Piotr nie oceniał już wydarzeń i ludzi według kategorii tego co czyste i nieczyste, ale aby uczył się iść dalej, patrzeć na osobę i zamiary jej serca. To, co czyni człowieka nieczystym, nie pochodzi bowiem z zewnątrz, lecz wyłącznie z wnętrza, z serca (por. Mk 7, 21), a Jezus powiedział to wyraźnie.
Po tej wizji Bóg posyła Piotra do domu nieobrzezanego cudzoziemca, Korneliusza, „setnika z kohorty zwanej Italską [...] pobożnego i «bojącego się Boga»”, który dawał wiele jałmużny ludowi i zawsze modlił się do Boga (por. Dz 10,1 -2), ale który nie był Żydem.
W tym domu pogan, Piotr głosi Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego oraz przebaczenie grzechów każdemu, kto w Niego wierzy. A kiedy Piotr mówił, Duch Święty zstąpił na Korneliusza i jego rodzinę. I Piotr ochrzcił ich w imię Jezusa Chrystusa (por. Dz 10,48).
O tym niezwykłym fakcie, po raz pierwszy wydarzyło się coś takiego, dowiedziano się w Jerozolimie, gdzie bracia, zgorszeni zachowaniem Piotra, surowo go skarcili (por. Dz 11, 1-3). Piotr dokonał czegoś, co nie mieściło się w zwyczaju, nie mieściło się w Prawie i dlatego go skarcili. Istotnie, po spotkaniu z Korneliuszem Piotr jest bardziej wolny od swoich ograniczeń i bardziej w jedności z Bogiem i z innymi, ponieważ widział wolę Boga w działaniu Ducha Świętego. Może zatem zrozumieć, że wybór Izraela nie jest nagrodą za zasługi, lecz znakiem bezinteresownego powołania, aby był pośrednikiem Bożego błogosławieństwa pośród ludów pogańskich.
Drodzy bracia, nauczmy się od Księcia Apostołów, że ewangelizator nie może być przeszkodą w dziele stwórczym Boga, który „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni” (1 Tm 2, 4), ale człowiekiem sprzyjającym spotkaniu serc z Panem. A jak my się zachowujemy wobec naszych braci, zwłaszcza tych, którzy nie są chrześcijanami? Czy jesteśmy przeszkodą dla ich spotkania z Bogiem, czy utrudniamy ich spotkanie z Ojcem, czy też i je ułatwiamy?
Prośmy dzisiaj o łaskę, byśmy dali się zadziwić niespodziankami Boga, byśmy nie stawiali przeszkód Jego kreatywności, ale rozpoznali i sprzyjali wciąż nowym drogom, poprzez które Chrystus Zmartwychwstały wylewa swego Ducha na świat i przyciąga serca, dając się poznać jako „Pan wszystkich” (Dz 10,36). Dziękuję.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.