Hanna Suchocka pierwszą laureatką Nagrody im. Biskupa Tadeusza Pieronka "In veritate"

Przyznane po raz pierwszy wyróżnienie wręczył kard. Stanisław Dziwisz, który stoi na czele kapituły.

Reklama

Nagroda im. Biskupa Tadeusza Pieronka "In veritate" przyznawana jest za "wybitne postawy i osiągnięcia w łączeniu wartości chrześcijańskich i europejskich". Wyróżnienie otrzymywać będą osoby, które swoją postawą dają świadectwo przywiązania do wartości i odgrywające ważną rolę w życiu publicznym.

Na początku wieczornej uroczystości w krakowskich Sukiennicach kard. Stanisław Dziwisz podkreślił, że po śmierci bp. Pieronka zrodziła się potrzeba upamiętnienia jego postaci i dokonań, aby nie uległy one zapomnieniu. W tym celu powołano fundację, której celem jest podtrzymanie pamięci i kontynuowanie dziedzictwa zmarłego pod koniec ubiegłego roku hierarchy.

– Biskup Pieronek nieraz mówił, że nie jest człowiekiem łatwym, ale szczerym. Zawsze leżało mu na sercu dobro narodu, kraju, Kościoła, miasta i kultury polskiej i za to jesteśmy mu wdzięczni – mówił kard. Dziwisz.

– Fundacja już pracuje, wyrazem tego jest nagroda, która ma przypominać osobę bp. Tadeusza. Bardzo się cieszę, że zostanie wręczona osobie będącej bardzo blisko idei głoszonych przez jej patrona – dodał wieloletni sekretarz Jana Pawła II.

Laudację wygłosił kard. Kazimierz Nycz. Przypomniał, że hasłem nagrody "In veritate" (W prawdzie) są słowa, które były zawołaniem biskupim jej patrona, "do końca wiernego wartościom prawdy, dobra i szacunku dla innych". – Dziś, dziesięć miesięcy po jego śmierci, widać, jak bardzo potrzeba ich nie tylko we współczesnym świecie, ale, jak się wydaje, szczególnie w Polsce. Bardzo brakuje dzisiaj jego głosu: odważnego, mocnego, zdystansowanego, a czasem dla wielu kontrowersyjnego – mówił metropolita warszawski.

– Wręczając nagrodę pani premier chcemy pokazać, że nie tylko życie w prawdzie, ale i działalność publiczna, w tym polityczna – w prawdzie – jest nie tylko możliwa, ale potrzebna, a nawet wręcz konieczna – podkreślał. Hierarcha mówił, że długoletnia przyjaźń między Hanną Suchocką a bp. Tadeuszem Pieronkiem zrodziła się na gruncie dialogu w czasach "żywej dyskusji o miejscu i roli Kościoła w odrodzonym, demokratycznym państwie".

– W ostatnich latach, kiedy odwaga na nowo znalazła się w cenie, pani premier z szacunku do wartości podstawowych opowiadała się za trójpodziałem władzy. Bp Tadeusz, kiedy go krytykowano za mocniejsze jego wypowiedzi, lubił powtarzać, że po to został biskupem, żeby się nie bać. Podobne słowa można powiedzieć o pani Hannie Suchockiej. Została prawnikiem, politykiem, dyplomatą, żeby poza prawdą nie bać się niczego – podkreślił mówca.

Hanna Suchocka mówiła ze wzruszeniem, że nagroda jest dla niej "niezwykłym honorem i ogromną radością".

- Od samego początku bp Pieronek czuł, miał tę intuicję, że nastąpi w warunkach polskich pewne zderzenie tradycyjnego myślenia o chrześcijaństwie z nowym otwarciem na Europę. Z tego względu pojawił się pomysł organizowania konferencji o roli Kościoła w procesach integracji europejskiej – zaznaczyła.

Jak dodała, nagroda daje jej "wsparcie i siłę".

W uroczystości uczestniczyli m.in. brat i bratowa bp. Pieronka.

Nagroda im. Biskupa Tadeusza Pieronka ma charakter honorowy. Statuetkę wykonał profesor krakowskiej ASP, rzeźbiarz Jan Tutaj. Znajduje się na niej wyobrażenie katedry wawelskiej, które podkreślać ma przywiązanie do katolickich wartości i przypomina o miejscu, gdzie bp Pieronek codziennie odprawiał Mszę św. Artysta umieścił także gwiazdy europejskie, które symbolizują tożsamość europejską.

Pomysłodawcą nagrody jest powołana niedawno Fundacja im. bp. Tadeusza Pieronka.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama