Papież Franciszek wezwał w środę wiernych: nie dajmy się zastraszyć tym, którzy "każą nam milczeć i nas zniesławiają". Podczas audiencji generalnej przypomniał swą koncepcję Kościoła jako "szpitala polowego", przyjmującego najsłabszych i chorych.
W katechezie wygłoszonej w czasie spotkania na placu Świętego Piotra papież przywołał fragment Dziejów Apostolskich, w którym opisana została wspólnota kościelna rozwijająca się prężnie mimo, jak dodał, "ataków zewnętrznych".
"Rodzący się Kościół ukazuje się jako szpital polowy, który przyjmuje osoby najsłabsze, czyli chore" - wyjaśnił Franciszek.
Podkreślił również, że chrześcijanin powinien "bardziej słuchać Boga niż ludzi". To słuchanie "bez zastrzeżeń, bez zwlekania, bez wyrachowania" - wskazał.
Na zakończenie katechezy papież wezwał wiernych: "Prośmy Ducha Świętego o siłę, aby nie przestraszyć się tych, którzy każą nam milczeć, którzy nas zniesławiają czy wręcz nastają na nasze życie. Prośmy Go, aby nas umocnił wewnętrznie, byśmy byli pewni życzliwej i pocieszającej obecności Pana u naszego boku".
*
Na następnej stronie pełny tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.