Pożar kościoła świętych Piotra i Pawła w Gdańsku - świątynia uratowana

Spłonął fragment dachu świątyni na gdańskim Żabim Kruku. Udało się uratować budynek i jego zabytki, wśród nich najcenniejszy - barokowy obraz Najświętszej Maryi Panny. W czasie gaszenia pożaru na miejscu był abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański, który dziękował strażakom za ich odwagę i szybkość działania.

Reklama

Kościół świętych Piotra i Pawła na gdańskim Żabim Kruku dzięki sprawnej akcji strażaków został uratowany. Ogień pojawił się w niedzielę około godz. 6 nad zakrystią świątyni. Pożar objął 200 mkw. dachu. - Ocalało wyposażenie kościoła. Na szczęście udało nam się ograniczyć straty do minimum. W kościele jest mała ilość wody. Tam pożar się nie przedostał. Udało nam się ewakuować wszystkie dzieła sztuki, one są zabezpieczone w nawie głównej. Dodatkowo zabezpieczyliśmy też ołtarz główny za pomocą folii, tak żeby ewentualnie jakieś strumienie wody go nie uszkodziły. Łącznie na miejscu pracowało ponad 80 strażaków - mówił nadbryg. Tomasz Komoszyński, pomorski komendant wojewódzki PSP, który osobiście dowodził akcją gaśniczą.

Przy kościele w trakcie akcji gaśniczej pojawił się abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. - Na szczęście nie jest uszkodzona cała kubatura, tylko część prezbiterium i zakrystia, ale ocalała świątynia. Pragnę podziękować dzielnym strażakom, bo dzięki nim kościół uratowano. W środę udzielałem tu bierzmowania, jeszcze są wszystkie dekoracje. Dzieła sztuki są też zabezpieczone. Ten kościół jak Feniks z popiołów powstawał dzięki ks. Annusewiczowi i odzyskał piękną, gotycką szatę. Kiedy płonie dom Boży, jest tragedia i każdy ma łzy w oczach, ten się szczęśliwie zakończył - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.

Pożar kościoła świętych Piotra i Pawła w Gdańsku - świątynia uratowana   Piotr Piotrowski /Foto Gość Abp Sławoj Leszek Głódź i nadbryg. Tomasz Komoszyński, komendant wojewódzki PSP w Gdańsku, obserwują akcję gaśniczą strażaków.

- Z wyposażenia nic tu nie spłonęło. W 1984 r. odprawiałem tu Mszę św.; przed kościołem, który był w odbudowie. Ks. Filipiak, ówczesny proboszcz, przywiózł tu po wojnie dwa wagony wyposażenia ze Stanisławowa - obraz i wota. Myślę, że nawet w ciągu miesiąca mogą być tu celebrowane Msze św. Pozostanie tylko wyremontować prezbiterium i sklepienie nad nim i zakrystią, ale to stwierdzą biegli - dodał metropolita gdański.

Marcin Tymiński, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku, mówi: - W momencie, gdy wybuchł pożar, w kościele nie prowadzono prac remontowych. Wiemy, że w świątyni nie było instalacji przeciwpożarowej. Na miejscu są pracownicy urzędu konserwatorskiego. Jutro ocenią stan ołtarza.

Do południa strażacy usunęli spalone elementy konstrukcji dachu i zabezpieczyli go plandekami. Trwa ustalanie przyczyn pożaru - nieoficjalnie mówi się o zwarciu instalacji elektrycznej nad zakrystią. Przyczyny pożaru ustalą biegli pod nadzorem gdańskiej prokuratury.

Kościół świętych Piotra i Pawła to historyczna fara Starego Przedmieścia. Zbudowano go w 1397 roku jako filię kościoła Mariackiego. Należy do największych gotyckich kościołów Gdańska. W latach 1622-1945 był głównym kościołem gdańskich ewangelików reformowanych. Odbywały się tutaj nabożeństwa po polsku, angielsku, francusku i niemiecku. Od 1945 r. służy rzymskim i ormiańskim katolikom.

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7