Co nas gorszy w miłosierdziu Boga? Jaki jest Bóg i jacy my być powinniśmy?
Miłosierdzie Boga. To jemu poświęcona jest niewielka książka Enzo Bianchiego, wydana nakładem wydawnictwa WAM. Tytuł "Skandaliczna miłość Boga" dobrze oddaje treść książki, która mówi o rzeczywistości dla nas często niezrozumiałej, odrzucanej, łagodzonej... Ostatecznie gorszącej.
Bóg jest miłosierny. Takim Bogiem gorszą się - pisze Bianchi - przede wszystkim ludzie porządni i religijni. To zgorszenie opisano na kartach Ewangelii, od tego zgorszenia nie był wolny Kościół pierwszych wieków... i nie jest wolny nadal.
Co nas gorszy w miłosierdziu Boga?
Jaki jest Bóg i jacy my być powinniśmy?
Książka jest właściwie komentarzem do Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu. Autor nie prowadzi rozważań teoretycznych. Nieustannie powraca do słowa. Pokazuje Boga - i pokazuje nam nas samych, w naszej nędzy. Ale "ten, kto osiągnął świadomość własnych grzechów [...] jest większy od tego, kto powstaje z martwych." - przypomina słowa Izaaka z Niniwy.
Bóg jest miłosierdziem. To nasza radość, nasz ratunek.
Tylko czy zechcemy się na to naprawdę zgodzić?
Enzo Bianchi: Skandaliczna miłość Boga. Wydawnictwo WAM.
Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:
Napisz w kilku słowach, czym jest wspólnota monastyczna z Bose. Kiedy powstała (podaj datę)?
Odpowiedź: Wspólnota monastyczna, do której należą członkowie różnych Kościołów chrześcijańskich, kobiety i mężczyźni. Powstała 8 grudnia 1965 roku. Oczywiście można podać wiele więcej informacji, ale te kilka wystarczało.
Książki wędrują do:
Gratulujemy! Z laureatkami skontaktujemy się mailowo, a nagrody wyślemy pocztą.
Podane przez Państwa dane (imię, nazwisko, adres pocztowy, e-mail) będą przetwarzane przez Instytut Gość Media z siedzibą w Katowicach, 40-042, ul. Wita Stwosza 11 wyłącznie dla celów przeprowadzenia konkursu i po jego zakończeniu zostaną całkowicie usunięte.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).