Papież chce, by biskupi wiedzieli, jak mają postępować. Tylko tyle i aż tyle.
Już w najbliższy czwartek rano rozpocznie się w Watykanie spotkanie dotyczące ochrony dzieci w Kościele katolickim. Od tego spotkania jedni oczekują rozwiązania wszystkich problemów, inni nastawiają się od razu pesymistycznie. Jedna i druga optyka wydaje się nie na miejscu. Z pewnością spotkanie nie rozwiąże wszystkich problemów Kościoła z wykorzystywaniem seksualnym dzieci przez niektórych księży: to niemożliwe. Ma być początkiem drogi. Papież chce, by biskupi wiedzieli, jak mają postępować. Tylko tyle i aż tyle.
Zaplanowano trzy dni konferencji i pracę w grupach. Każdy dzień rozpocznie się modlitwą i wysłuchaniem nagrania wideo z zeznań ofiar, zakończy się modlitwą, podczas której biskupi wysłuchają świadectwa. W sobotę ostatnim elementem będzie liturgia pokutna. Całość rozpocznie wprowadzenie papieża Franciszka i zakończy w niedzielę jego homilia. Nie powstanie żaden dokument końcowy. Poza tym papież może - nie musi - podsumować każdy dzień obrad.
Każdy z tematów podejmowanych w wykładach (zapowiedziano ich publikację na stronie internetowej po wygłoszeniu, zapewne w języku angielskim, bo w takim podano tytuły) ma koncentrować się na trzech tematach: biskup i jego odpowiedzialność, relacje z innymi biskupami, biskup w relacji do Ludu Bożego i całego społeczeństwa. Pojawi się zatem, po mocnym podkreśleniu pierwszoplanowego zajęcia się ofiarami, wątek kolegialności, synodalności, komunii, transparentności działań i komunikacji. To bardzo ważne: w wielu dziedzinach, zwłaszcza tak trudnych jak wykorzystanie seksualne dzieci, właśnie w tych obszarach pojawia się problem.
Czego spodziewać się nie należy? Przede wszystkim: podjęcia innych tematów, niż ściśle nakreślone powyżej. Nie będzie zatem mowy o wykorzystywaniu seksualnym osób dorosłych (niezależnie, czy w relacjach homo-, czy heteroseksualnych), związanym często z nadużyciami władzy. Wątki wykorzystywania kleryków pojawiały się choćby w kontekście usuniętego niedawno ze stanu duchownego byłego kardynała Theodore'a Mc Carricka. Wypowiedź papieża na pokładzie samolotu spowodowała wypłynięcie na światło dzienne wykorzystywania seksualnego sióstr zakonnych. Okazało się, że dochodziło do takich przypadków także w Polsce. To są oczywiście sprawy, które wymagają rozwiązania. Niemniej: nie ich dotyczy spotkanie. Myślę też, że w tych kwestiach bardzo wiele mają do przemyślenia przede wszystkim przełożeni seminaryjni i zakonni. Na czym polegała lub polega patologia relacji, że było możliwe wykorzystanie osób dorosłych? W jaki sposób na takie sygnały reagowano?
Powtórzę: to wszystko wymaga rozwiązania. Na razie jednak przed nami jest pierwszy, ważny krok: watykańska konferencja dotycząca dzieci. Oby stała się początkiem fali przemian w Kościołach na całym świecie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.