Duchowe i materialne wsparcie dla Kościoła na Wschodzie jakie płynie z Polski jest zauważalne i doceniane na Ukrainie.
Z racji obchodzonego dziś w Polsce Dnia Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie, bp Witalij Krywicki, ordynariusz stołecznej diecezji kijowsko-żytomierskiej wystosował do wiernych list, w którym przypomina o pomocy, jaką Kościół na Ukrainie, otrzymuje od Polaków.
Bp Witalij Krywicki w liście skierowanym do wiernych diecezji kijowsko-żytomierskiej nazywa dzisiejszą niedzielę „Dniem wdzięczności i modlitwy w intencjach tych, co wspomagają Kościół na Ukrainie”. Przypomina w nim o różnorakiej pomocy, jaką wierni na Ukrainie otrzymują z Polski i innych krajów. Płynie ona zwłaszcza przez takie organizacje jak Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie czy Caritas Polska.
“Jesteśmy bardzo wdzięczni Polakom za wszelką pomoc. Caritas-Spes Ukraina razem z Caritas Polska zorganizowali pomoc medyczną dla gabinetów lekarskich, które urządziliśmy w Zaporożu, Berdiańsku, Krzywym Rogu i Charkowie, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie terytoriów, gdzie aktualnie toczy się wojna - mówi szef Caritas-Spes Ukraina ks. Piotr Żarkowski. - Na Ukrainie przeżywamy teraz trudny czas, a wojna jeszcze bardziej go pogłębia. Wielu młodych ludzi, którzy karmili rodziny, musiało iść na wojnę. Wracają z niej bez ręki, bez nóg, albo tracą na niej życie. I wówczas nie ma kto wykarmić rodziny. Jest to taka podwójna bieda.”
Warto też podkreślić trwającą przez cały rok pomoc wielu polskich parafii, które wspomagają na Ukrainie budowę nowych świątyń, remonty starych oraz inicjatywy o charakterze edukacyjnym i humanitarnym.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.