O posłudze przedstawiciela Ojca Świętego w Polsce z abp. Józefem Kowalczykiem, nuncjuszem apostolskim, rozmawia Andrzej Grajewski.
Czy były jakieś priorytety w pracy Księdza Arcybiskupa?
– Zostały one jasno zarysowane przez Ojca Świętego: praca nad konkordatem, nowy podział administracyjny Kościoła w Polsce oraz zadanie niejako wewnętrzne, przygotowanie nuncjatury do normalnego funkcjonowania.
Wszystko więc udało się osiągnąć?
– Każde dzieło może być zrobione lepiej. Konkordat został pozytywnie zweryfikowany przez życie i dobrze służy zarówno Kościołowi, jak i państwu, jasno wytyczając obszar wzajemnych kompetencji, ale także pozytywnego współdziałania obu stron. Doceniony został także przez inne Kościoły jako dokument pośrednio o ekumenicznym znaczeniu. Wszak w Polsce wszystkie Kościoły są równe wobec prawa polskiego i mogą ubiegać się o te same uprawnienia, jakie ma Kościół katolicki. Podział administracyjny Kościoła w Polsce był wielkim osiągnięciem, gdyż w całej historii nie przeprowadzono reformy tak całościowej i gruntownej. To się udało dzięki wsparciu Opatrzności Bożej i modlitwie Ojca Świętego oraz życzliwemu współdziałaniu Konferencji Episkopatu Polski. Cel, który był zakładany przy reformie, w zasadzie został osiągnięty. Mówię w zasadzie, gdyż nowy podział miał także promować zespołową pracę w obrębie metropolii. Chodziło o to, aby biskupi w metropolii mogli przedyskutować problemy dotyczące danego regionu i w ten sposób lepiej się przygotować na posiedzenia tematyczne Konferencji Episkopatu Polski. Ta współpraca mogłaby być jeszcze dopracowana. Metropolie powinny zaistnieć nie tylko na mapie, ale jako ważne miejsca współpracy, koordynowanej przez każdego biskupa metropolitę.
A gdy chodzi o siedzibę Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie, to mogę zaświadczyć, że różni się ona zasadniczo od tej, do której przyjechałem i godnie upamiętnia pontyfikat Jana Pawła II.
A pozycja laikatu w Kościele zadowala Księdza Arcybiskupa?
– Trzeba przypomnieć, że polski laikat, wyrosły na wartościach chrześcijańskich, odegrał decydującą rolę w przemianach, jakie dokonały się w Polsce w latach 80. ub. wieku. Nie było przypadku w tym, że pan Tadeusz Mazowiecki, jako przedstawiciel tego laikatu, został pierwszym niekomunistycznym premierem w państwie byłego bloku wschodniego. Jeśli mówimy o sytuacji obecnej, to powiem, że katolicy świeccy mają wiele możliwości dowartościowania swej pozycji w społeczeństwie i Kościele. Muszą jednak sprawy do nich należące brać w swoje ręce i nie bać się odpowiedzialności. Nie trzeba z każdą zdrową inicjatywą biegać do księdza proboszcza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.