Moje przesłanie do młodych, jest oparte o moje własne doświadczenie – wyjechałam z mojego kraju, dzięki czemu mam wspaniałą okazję do poznania ludzi o innej kulturze, innej religii, innym spojrzeniu na świat.
Nazywam się Apoline Traore i pochodzę z Burkina Faso. Jestem siostrą Misjonarką Afryki. Można powiedzieć, że zostałam misjonarką w dowód wdzięczności Bogu, za to, że Ojcowie Biali i Siostry Białe zewangelizowali mój kraj.
Po moim chrzcie uznałam, iż życie konsekrowane jest drogą mojego życia. Miałam pragnienie podzielenia się Dobrą Nowiną, którą sama otrzymałam, z innymi. Chciałam zostać misjonarką.
Algieria jest krajem mojego pierwszego doświadczenia misyjnego, dokąd przybyłam prosto z Burkina Faso.
W Ghardai jest nas 6 sióstr: trzy Francuzki, jedna Hiszpanka, jedna Kongijka i ja z Burkina Faso. Jesteśmy jedyną żeńską wspólnotą zakonną w Ghardai. Nasza działalność jest wieloraka. Zajmujemy się liturgią w naszej małej parafii, której większość stanowią osoby konsekrowane. Ponadto utrzymujemy kontakty z rodzinami, a jedna z nas pracuje w klinice.
Jestem z wykształcenia pracownikiem socjalnym i współpracuję z lokalną komórką Stowarzyszenia Kobiet Algierskich w ramach wspierania rozwoju kobiety. Naszym głównym zajęciem jest utrzymywanie zwyczajnych, codziennych kontaktów z lokalną ludnością.
Moje przesłanie do młodych, jest oparte o moje własne doświadczenie – wyjechałam z mojego kraju, dzięki czemu mam wspaniałą okazję do poznania ludzi o innej kulturze, innej religii, innym spojrzeniu na świat.
W ten sposób można poszerzyć swoje horyzonty i nauczyć się akceptować drugiego człowieka, który jest inny. W ten sposób można nauczyć się żyć w braterskiej atmosferze ubogacając się własną różnorodnością.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.