Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wydała "nihil obstat" dla procesu beatyfikacyjnego o. Mariana Żelazka SVD.
Oznacza to, że można nazywać misjonarza Sługą Bożym. "Piękne ukoronowanie 100-lecia jego urodzin" - napisali współbracia o. Mariana Żelazka ze zgromadzenia księży werbistów.
O. Marian Żelazek urodził się 30 stycznia 1918 roku w Palędziu koło Poznania. Jego młodość została naznaczona pobytem w obozach koncentracyjnych w Dachau i Gusen. Za drutami znalazł się jako dwudziestoletni kleryk. Po wojnie kontynuował przygotowanie do kapłaństwa. Święcenia przyjął w Rzymie 18 kwietnia 1948 r. Od 1950 roku pracował w Indiach – najpierw wśród koczowniczych plemion, a od 1975 r. opiekował się trędowatymi w Puri. Zmarł w opinii świętości wśród tych, którym służył, 30 kwietnia 2006 roku.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).