O beatyfikacji Hanny Chrzanowskiej

Hanna Chrzanowska (1902-1973) była krakowską pielęgniarką, córką prof. Ignacego Chrzanowskiego, polonisty z UJ, opiekującą się ze szczególnym oddaniem ciężko chorymi w ich domach, o której kard. Karol Wojtyła wspomniał, że była dla niego "ogromną pomocą i oparciem". Jej proces beatyfikacyjny otworzył w 1998 roku w Krakowie kard. Franciszek Macharski, który dobrze ją znał. Postępowanie na szczeblu diecezjalnym dało okazję do dokładnego prześledzenia życia i działalności pielęgniarki i zakończyło się w 2002 roku. 7 lipca ub. roku papież Franciszek zatwierdził dekret beatyfikacyjny w jej sprawie. Podstawą było uznanie cudu uzdrowienia mieszkanki Krakowa z 2001 r. za przyczyną służebnicy Bożej.

Abp Marek Jędraszewski uznał jej beatyfikację za najważniejsze tegoroczne wydarzenie duszpasterskie w archidiecezji. - W moim przekonaniu, wpisuje się ono w świętowanie 100. rocznicy odzyskania niepodległości, bo to, co pokazała w swoim życiu H. Chrzanowska, to właśnie walka o Polskę. Przechodziła przez dramatyczne etapy rodzenia się polskiej niepodległości. Jej życie było ciągłym szukaniem sposobu, w jaki można Polsce służyć, zwłaszcza służyć jej poprzez służbę ludziom potrzebującym opieki i wsparcia w chorobie - powiedział metropolita krakowski podczas konferencji prasowej w Domu Arcybiskupów Krakowskich.

Ze swoimi wspomnieniami o przyszłej błogosławionej podzieliła się Helena Matoga, pielęgniarka, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego. - Byłam jej uczennicą. Miałam okazję poznać ją dobrze, choć w jej dziełach nie uczestniczyłam bezpośrednio, gdyż byłam wówczas młodą mężatką, matką małych dzieci. Chodziłam z nią jednak po domach w trakcie praktyk pielęgniarskich. Pierwsza wizyta była w mieszkaniu Chińczyka. Druga pacjentka była z kolei osobą po wylewie. Była też syfilityczka, która nie zdawała sobie sprawy z charakteru swoich dolegliwości. Pani Hanna była znana z ciepłego podejścia do chorych, choć potrafiła też okazać zdecydowanie - powiedziała H. Matoga.

Organizacją uroczystości i jej przygotowaniem duszpasterskim będzie się zajmował prawie 40-osobowy komitet składający się z duchownych i świeckich. Jego przewodniczącym został 13 grudnia ub. roku bp Jan Zając, natomiast koordynatorem - ks. Robert Tyrała. Komitet podzielono na sekcje: duszpasterską, liturgiczną, dekoracyjną, porządkową i medialną.

Uroczystościom beatyfikacyjnym, które odbędą się w bazylice Bożego Miłosierdzia, będzie przewodniczył kard. Angelo Amato. Będą transmitowane m.in. przez telewizję publiczną. - Przewidujemy, że udział w nich może wziąć kilkadziesiąt tysięcy osób. Miejsca w bazylice będą przeznaczone szczególnie dla osób chorych, gdyż to im służyła niegdyś ofiarnie H. Chrzanowska - powiedział bp Zając.

Wspomniał również o przygotowaniach duchowych do beatyfikacji. - Będzie to czas naszego świętowania, ale również wspólnej refleksji nad dziełem służby ludziom chorym i cierpiącym - wspomniał bp Jan.

Odbędą się zarówno spotkania diecezjalne, m.in. 28 stycznia, 28 lutego i 28 marca w kościele św. Mikołaja w Krakowie, jak i comiesięczne spotkania w każdej parafii, które zostaną włączone do Nowenny Jubileuszowej, związanej z 100. rocznicą odzyskania niepodległości.

Sanktuarium nowej błogosławionej będzie się mieściło w krakowskim kościele św. Mikołaja, gdzie obecnie spoczywają jej doczesne szczątki. - Trudno na razie przesądzać o tym, jakim sprawom lub grupom mogłaby patronować H. Chrzanowska. Obecnie toczy się w Polsce batalia o życie dzieci nienarodzonych, którym grozi tzw. aborcja eugeniczna. Mamy nadzieję, że błogosławiona Hanna będzie niejako patronowała naszej dalszej batalii w tej sprawie - powiedział metropolita krakowski.

Wiadomości o H. Chrzanowskiej i wydarzeniach związanych z beatyfikacją będą się pojawiały sukcesywnie na stronach internetowych www.chrzanowska.diecezja.pl oraz hannachrzanowska.pl.