W Kościele obchodzimy 16 maja święto św. Andrzeja Boboli, męczennika, patrona Polski.
Św. Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie koło Sanoka. Całe swoje życie poświęcił ewangelizacji i nawracaniu grzeszników. Rok po przyjęciu święceń kapłańskich i ukończeniu studiów teologicznych na Akademii Wileńskiej, w 1623 roku, rozpoczął posługę w Nieświeżu. Pracował też w Wilnie, Bobrujsku, Połocku, Warszawie, Pińsku i Łomży.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Św. Andrzej Bobola zmarł śmiercią męczeńską 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim, gdy podczas powstania Chmielnickiego dostał się w ręce Kozaków. Był traktowany przez Kozaków jako wróg polityczny za to, że nawracał ludność ruską z prawosławia na katolicyzm, jednak do końca bronił wiary, przez co był męczony w wyjątkowo okrutny sposób.
Kozacy pojmali go i zdarli z niego szatę kapłańską i na wpół obnażonego przywiązali do słupa i zaczęli bić nahajami, po to, by wyrzekł się wiary. Potem ścięli gałązki wierzbowe i upletli mu z niej koronę. Policzkowali go, wybili mu zęby, zdarli paznokcie i skórę z ręki. Potem obwiązali go sznurem i kazali biec za końmi, raniąc go przy tym lancą i przekłuwając mu oko. Ale i tych tortur było oprawcom mało. Na koniec zawlekli go do rzeźni, rozłożyli na stole i zaczęli go przypalać ogniem. Kaci wycięli mu skórę do kości na miejscu tonsury i skórę na plecach w formie ornatu, a rany posypali sieczką. Odcięto mu nos, uszy i wargi. Kiedy z bólu Andrzej Bobola wzywał imienia Jezusa i Maryi, kaci zrobili mu otwór w karku i wyrwali język. Podziurawili szydłem rzeźniczym jego lewy bok i zawiesili jego drżące w konwulsjach ciało głową w dół. Dwugodzinne tortury zakończył wreszcie dowódca oddziału uderzając go szablą w kark, co spowodowało śmierć. Andrzej Bobola, jak umęczony na wzór Chrystusa, zmarł około godziny 15-ej.
Po swojej śmierci ukazywał się w widzeniach wielu osobom, m.in. dominikaninowi o. Alojzemu Korzeniowskiemu OP w Wilnie, przepowiadając mu w wizji zmartwychwstanie Polski.
Kult św. Andrzeja Boboli zaczął się rozwijać w 1702 roku, gdy święty ukazał się rektorowi Kolegium Pińskiego. Ten nakazał odnaleźć trumnę Andrzeja Boboli. Okazało się, że zwłoki, mimo upływu czasu, zachowały się w dobrym stanie. Rozpoczęły się wieloletnie starania o beatyfikację Boboli, które zakończyły się pomyślnie 30 października 1853 roku.
13 marca 2002 roku watykańska Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, na prośbę Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, ustanowiła św. Andrzeja Bobolę, kapłana i męczennika, drugorzędnym patronem Polski. Święty jest patronem metropolii warszawskiej, archidiecezji białostockiej i warmińskiej, diecezji drohiczyńskiej, łomżyńskiej, pińskiej i płockiej.
W ikonografii św. Andrzej Bobola przedstawiany jest w stroju jezuity z szablami wbitymi w jego kark i prawą rękę lub jako wędrowiec.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.