„Po raz pierwszy w historii człowiek sądzi, że może zburzyć związek – od zawsze słusznie uważany za fundament życia i wspólnoty ludzkiej – który w sposób nierozerwalny łączy «małżeństwo osób różnej płci, rodzinę i życie»”. Zwrócił na to uwagę abp Vincenzo Paglia, mówiąc do biskupów amerykańskich, którzy spotkali się w Dallas na warsztatach bioetycznych.
Prezes Papieskiej Akademii Życia dodał, że człowiekowi wydaje się, iż to, co Bóg złączył, może zburzyć i zniekształcić. Parafrazując powiedzenie angielskiego filozofa Thomasa Hobbesa stwierdził, że dziś nie tyle „człowiek człowiekowi wilkiem”, co „człowiek człowiekowi bogiem”.
Abp Paglia wskazał także na wielkie możliwości współczesnej nauki, która potrafi każdy element życia ludzkiego czy w ogóle biologicznego przeanalizować, prześwietlić, rozebrać na najmniejsze cząstki, co otwiera nowy i nieprzewidywalny horyzont. Dlatego trzeba odbudować fundamenty człowieczeństwa z tymi wszystkimi, którzy chcą iść z nami wspólną drogą... Przymierze, które rozwija się także poza małżeństwem i rodziną jako wynik otwarcia na wspólnotę, jest środkiem, którego Kościół musi szukać, wspierać go i umacniać. To jest także odpowiedź na ideologie separacji i obojętności.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).